Wbrew obiegowym opiniom, nie był to układ o kapitulacji. Strona polska zabiegała o to, ponieważ AK była częścią Wojska Polskiego, które wraz z Aliantami walczyło nadal z Trzecią Rzeszą. Gen. Komorowski mianowany w tym czasie przez władze RP na uchodźstwie Naczelnym Wodzem nie mógł więc podpisać żadnego aktu kapitulacyjnego. Strona niemiecka przystała na takie rozstrzygnięcie, ponieważ bardzo jej zależało na jak najszybszym „odzyskaniu” Warszawy, (ważnego węzła komunikacyjnego) wobec ofensywy wojsk sowieckich na wschód od Wisły. Tak zakończyła się trwająca 63 dni powstańcza epopeja, Powstanie Warszawskie, które było największym zrywem ruchu oporu w okupowanej przez Niemcy hitlerowskie Europie.