Reklama
Rozwiń

Berek zapoznany – los kapitana Notkiewicza

Autor tego tekstu kupił kiedyś wydany w 1858 r. tom „Cmentarza Powązkowskiego” Kazimierza Wójcickiego, kopalnię opowieści o Polakach pierwszej połowy XIX w.

Publikacja: 02.06.2008 04:56

Berek zapoznany – los kapitana Notkiewicza

Foto: Zbiory Andrzeja Nieuważnego

Tom okazał się bogaty nie tylko tekstem czy litografiami. Jego cztery ostatnie (białe) strony wypełniają bowiem zapiski właściciela, Cypriana Pomaskiego, który w 1866 r. utrwalił wspomnienia swego przyjaciela, byłego oficera Legionów – Karpińskiego. Wśród uwag o ludziach i rzeczach jest i ta:

„Notkiewicz rzeczywiście nazywał się Notkie, a zapewne zdrobniale – Nuta i był wyznania mojżeszowego. Za odznaczenie w boju dostąpił stopnia officerskiego. Skromny, a przy tem oszczędny, często brany był na fundusz i wyzywany przez officerów na pojedynek, który zwykle kończył się poczęstunkiem z kieszeni Notkiewicza. Sprzykrzyło mu się to nareszcie. Wyzwany za jakąś bagatelną sprzeczkę przez kolegę, odpowiedział śmiało: „No kiedy chcesz, to ci i stanę”. Pojedynek miał się odbyć na pałasze. Karpiński sekundował Notkiewiczowi. Przyszło wreszcie do rozprawy. Przeciwnik wyzywający, twardo nacierany, począł ustępować tyłem coraz prędszym krokiem. Wówczas Notkiewicz zawołał: „No co ty sobie myślisz? Czy ja mam pocztę najmować, by za tobą gonić?”. Śmiech ogólny zakończył pojedynek, a wesoła biesiada – tą razą kosztem wyzywającego wyprawiona, długo w noc się przeciągnęła. Odtąd Notkiewicz wolny był od żarcików, bo poznano, że nie da sobie w kaszę dmuchać.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego