Reklama
Rozwiń

„Blagierzy wszystkich krajów łączcie się!”

W dziejach czasopiśmiennictwa żydowskiego w Polsce prasa humorystyczno-satyryczna zajmuje miejsce szczególne.

Publikacja: 27.10.2008 05:32

Uliczny księgarz i sprzedawca prasy

Uliczny księgarz i sprzedawca prasy

Foto: Zbiory ŻIH

Red

Specyficznie żydowskie poczucie humoru i jego ludowe tradycje, dobrotliwy sarkazm, będący często „śmiechem przez łzy”, ostrość widzenia aktualnych spraw życia codziennego i problemów społeczno-politycznych, wycisnęło piętno na żydowskiej prasie humorystycznej, której w międzywojniu ukazywało się co najmniej 80 tytułów, z tym że wiele miało charakter efemeryd. Przyczyną braku ustabilizowanego, ukazującego się dłuższy czas periodyku humorystycznego, była trudna do pokonania konkurencja kilku wielkich dzienników (m.in. „Hajnt”, „Moment”), prowadzących raz w tygodniu, w numerze piątkowo-sobotnim, całostronicową kolumnę humoru.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego