Reklama
Rozwiń

Marconi i inni

Jak widać, dopiero przy omawianiu synagog XIX-wiecznych pojawiły się nazwiska ich twórców. Otóż na ogół nie wiemy, kim byli budowniczowie synagog w czasach dawniejszych.

Publikacja: 01.12.2008 05:41

Wielka Synagoga na Tłomackiem w Warszawie wzniesiona w 1878 r. według projektu Leandra Marconiego (d

Wielka Synagoga na Tłomackiem w Warszawie wzniesiona w 1878 r. według projektu Leandra Marconiego (dziś nieistniejąca – wysadzona w powietrze w 1943 r. po zdławieniu przez Niemców powstania w getcie warszawskim). Widok fasady sprzed 1939, wnętrze z około 1880 roku

Foto: Zbiory ŻIH

Red

Z XVI – XVII w. znamy imiona kilku włoskich architektów zatrudnionych przy wznoszeniu synagog we Lwowie (Paweł Rzymianin), na Kazimierzu krakowskim (Matteo Gucci) i w Zamościu (Bernardo Morando). Nie wiemy, czy byli w tamtych czasach budowniczowie – Żydzi; na pewno nie mieli swoich cechów. Sformułowania i określenia towarzyszące odczytanym wśród XVIII-wiecznych dekoracji żydowskim imionom (np. Jehuda Lejb w Pińczowie) wskazują raczej, że należały one do twórców malowideł, nie zaś do cieśli czy innych rzemieślników budowlanych.

Na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim najciekawsze, nowatorskie projekty synagog – niestety, niezrealizowane – tworzył Henryk Marconi (Łomża 1832 i 1835 r., Warszawa po 1842 r.). Interesujące realizacje mają na swoim koncie jego uczniowie: Franciszek Tournelle (Włocławek 1854 r.) i Ignacy Markiewicz (Brzeziny 1885 r.).

Leandro Marconi, syn Henryka, wzniósł w latach 1875 – 1878 Wielką Synagogę na Tłomackiem w Warszawie. Unikalną budowlą była okrągła synagoga na Pradze warszawskiej, wzniesiona w 1836 r. przez Józefa Grzegorza Lessla. Synagogę w Łodzi przy Promenadzie projektował w 1885 r. Adolf Wolff ze Stuttgartu, a firmował łódzki architekt miejski Hilary Majewski.

[wyimek]Gęsie pipki, czy raczej gęsi pipkes, to potrawa wręcz legendarna, o której wszyscy słyszeli, ale niekoniecznie kiedykolwiek się z nią zetknęli”.[/wyimek]

Spośród architektów działających w Galicji warto wymienić Władysława Ekielskiego (przebudowa synagogi w Tarnowie, 1909 r.) oraz Wilhelma Stiassnego z Wiednia, który w 1899 r. wzniósł synagogę w Stanisławowie.W miastach zaboru pruskiego znamy nazwiska twórców synagog w Poznaniu (Cremer i Wolffenstein, 1908 r.) i Bydgoszczy (James Fergusson, 1878 r.).

Warto tu jeszcze dodać kilka znanych nazwisk twórców synagog na ziemiach, które zostały przyłączone do Polski po 1945 r.: Salomon Lubowski, architekt miejski (Gliwice 1861 r.), Edwin Oppler z Hanoweru (Wrocław 1872 r. Świdnica 1877 r.); berlińska spółka Wilhelm Ende i Max Böckmann (Szczecin 1873 r.; Gdańsk 1877 r.), Karl Korn, architekt miejski (Bielsko, 1879 r.).

Paradoksalnie niewiele wiadomo o twórcach i projektantach synagog wzniesionych w niepodległej II Rzeczypospolitej. Wymieniono tu już Marcina Weinfelda i Henryka Stifelmana; możemy jeszcze dodać Maurycego Grodzieńskiego, który w 1922 r. częściowo przebudował wnętrze synagogi Nożyków w Warszawie. Kazimierz Gadomski zaprojektował w 1924 r. piękną neobarokową synagogę na Woli; nie została wybudowana.

Z XVI – XVII w. znamy imiona kilku włoskich architektów zatrudnionych przy wznoszeniu synagog we Lwowie (Paweł Rzymianin), na Kazimierzu krakowskim (Matteo Gucci) i w Zamościu (Bernardo Morando). Nie wiemy, czy byli w tamtych czasach budowniczowie – Żydzi; na pewno nie mieli swoich cechów. Sformułowania i określenia towarzyszące odczytanym wśród XVIII-wiecznych dekoracji żydowskim imionom (np. Jehuda Lejb w Pińczowie) wskazują raczej, że należały one do twórców malowideł, nie zaś do cieśli czy innych rzemieślników budowlanych.

Historia
Co naprawdę ustalono na konferencji w Jałcie
Historia
Ten mały Biały Dom. Co kryje się pod siedzibą prezydenta USA?
Historia
Most powietrzny Alaska–Syberia. Jak Amerykanie dostarczyli Sowietom samoloty
Historia
Dlaczego we Francji zakazano publicznych egzekucji
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Historia
Tolek Banan i esbecy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń