Król Maciuś I przed półwieczem

Film „Król Maciuś I” podobał mi się nie tylko ze względu na imię tytułowego bohatera. Proszę wybaczyć, że napiszę o sobie, ale historia dotyczy zamierzchłych czasów, kiedy sam byłem dzieckiem, a o dzieciach przecież opowiadamy w tym zeszycie.

Publikacja: 15.12.2008 09:10

Janusz Korczak gra w orkiestrze z wychowankami Domu Sierot, Lata 20. XX wieku

Janusz Korczak gra w orkiestrze z wychowankami Domu Sierot, Lata 20. XX wieku

Foto: Zbiory ŻIH

Otóż zimą 1957 roku skierowano mnie do szpitala dziecięcego Omega na operację wyrostka robaczkowego. Snułem się smętnie z kąta w kąt i patrzyłem przez okno. A za oknem widać było rozległą panoramę warszawskich ruin. Każde dziecko wiedziało, że to dzieło Niemców dokonane podczas ostatniej wojny.

Trzeba wiedzieć, że zlikwidowany parę lat temu szpital Omega znajdował się w samym centrum stolicy, przy Alejach Jerozolimskich, a widok z jego okien na górnych piętrach rozpościerał się na północ. Z prawej strony widziałem więc zgliszcza ul. Marszałkowskiej, wówczas parterowej, gdzie potem postawili Domy Centrum. Z lewej – ruiny pogranicza Śródmieścia z Wolą, zwane Dzikim Zachodem. Między nimi zaś stał nowiutki wówczas Pałac Kultury, wielki i tak piękny, jak dziś wydaje się szpetny. W jego marmurowych kinach Przyjaźń i Młoda Gwardia grano właśnie „Króla Maciusia I”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama