Reklama

Afrika Korps ratuje skórę Włochom

Pod Alamajn rozegrała się największa bitwa pancerna na pustyni. Zakończyła się wielkim zwycięstwem Brytyjczyków. 3 listopada 1942 roku Niemcy rozpoczęli odwrót. Gen. Montgomery ruszył za nimi w pościg, odzyskując poprzednio zdobyte przez wojska osi porty i miasta

Publikacja: 30.01.2009 07:43

Gen. Erwin Rommel wita się z włoskimi oficerami po przybyciu do Libii, 1941 r.

Gen. Erwin Rommel wita się z włoskimi oficerami po przybyciu do Libii, 1941 r.

Foto: Bridgeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Trwająca na kontynencie europejskim wojna przeniosła się do północnej Afryki w 1940 roku. Bezpośrednim powodem były apetyty faszystowskich Włoch, które 10 czerwca wypowiedziały wojnę Francji i Wielkiej Brytanii. Włoski dyktator Benito Mussolini chciał stworzyć drugie imperium rzymskie rozciągające się od Atlantyku po Bliski Wschód.

Miał już Libię i Włoską Afrykę Wschodnią. Na przeszkodzie stały mu posiadłości brytyjskie, przede wszystkim Egipt. Włosi zaplanowali ofensywę, aby zająć Egipt, Sudan i Somali Brytyjskie. Zamierzali dotrzeć do Kanału Sueskiego i zablokować aliancką żeglugę z Indii na Morze Śródziemne, a następnie ruszyć ku roponośnym polom Półwyspu Arabskiego i kontrolowanej przez Francuzów Tunezji.

13 września 1940 roku włoska 10. Armia rozpoczęła ofensywę z Fortu Capuzzo ku granicy libijsko-egipskiej. W tym rejonie Brytyjczycy dysponowali słabymi siłami. W ciągu trzech dni od rozpoczęcia operacji oddziały włoskie weszły 100 km w głąb Egiptu i zdobyły Sidi Barrani.

3 października Mussolini w czasie spotkania ze swym niemieckim sojusznikiem Hitlerem buńczucznie zapowiedział, że do 15 października cała północna Afryka będzie we włoskich rękach. Hitler zadeklarował wsparcie swych wojsk pancernych. Na teren walk włosko-brytyjskich udał się gen. von Thoma, który po powrocie zameldował, że aby rozstrzygnąć działania w Afryce, trzeba wysłać co najmniej cztery dywizje pancerne. Ale Hitler szykował się już do uderzenia na ZSRR i zgodził się przerzucić do Libii tylko jedną dywizję lekką i pułk czołgów.

Tymczasem włoskie plany poniosły fiasko. 6 grudnia 1940 roku rozpoczęła się brytyjska ofensywa o kryptonimie „Compass”. Dowodzone przez gen. Richarda O’Connora siły Western Desert Forces wdarły się w głąb Libii. Szybkość działania przeciwnika zaskoczyła Włochów. Mussolini stracił rezon – 19 grudnia oficjalnie zwrócił się o pomoc do Hitlera. Niemcy w pierwszej kolejności posłali Włochom z odsieczą X Korpus Lotniczy.

Reklama
Reklama

Niemieckie bombowce rozpoczęły bombardowanie szlaków komunikacyjnych, którymi szło zaopatrzenie dla wojsk O’Connora. Nie na wiele się to jednak zdało.

20 stycznia 1941 roku brytyjski XIII Korpus utworzony z sił Western Desert Forces rozpoczął natarcie na Tobruk i po dwudniowej walce zdobył tę ważną strategicznie twierdzę.

Trwająca na kontynencie europejskim wojna przeniosła się do północnej Afryki w 1940 roku. Bezpośrednim powodem były apetyty faszystowskich Włoch, które 10 czerwca wypowiedziały wojnę Francji i Wielkiej Brytanii. Włoski dyktator Benito Mussolini chciał stworzyć drugie imperium rzymskie rozciągające się od Atlantyku po Bliski Wschód.

Miał już Libię i Włoską Afrykę Wschodnią. Na przeszkodzie stały mu posiadłości brytyjskie, przede wszystkim Egipt. Włosi zaplanowali ofensywę, aby zająć Egipt, Sudan i Somali Brytyjskie. Zamierzali dotrzeć do Kanału Sueskiego i zablokować aliancką żeglugę z Indii na Morze Śródziemne, a następnie ruszyć ku roponośnym polom Półwyspu Arabskiego i kontrolowanej przez Francuzów Tunezji.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama