Trwająca na kontynencie europejskim wojna przeniosła się do północnej Afryki w 1940 roku. Bezpośrednim powodem były apetyty faszystowskich Włoch, które 10 czerwca wypowiedziały wojnę Francji i Wielkiej Brytanii. Włoski dyktator Benito Mussolini chciał stworzyć drugie imperium rzymskie rozciągające się od Atlantyku po Bliski Wschód.
Miał już Libię i Włoską Afrykę Wschodnią. Na przeszkodzie stały mu posiadłości brytyjskie, przede wszystkim Egipt. Włosi zaplanowali ofensywę, aby zająć Egipt, Sudan i Somali Brytyjskie. Zamierzali dotrzeć do Kanału Sueskiego i zablokować aliancką żeglugę z Indii na Morze Śródziemne, a następnie ruszyć ku roponośnym polom Półwyspu Arabskiego i kontrolowanej przez Francuzów Tunezji.
13 września 1940 roku włoska 10. Armia rozpoczęła ofensywę z Fortu Capuzzo ku granicy libijsko-egipskiej. W tym rejonie Brytyjczycy dysponowali słabymi siłami. W ciągu trzech dni od rozpoczęcia operacji oddziały włoskie weszły 100 km w głąb Egiptu i zdobyły Sidi Barrani.
3 października Mussolini w czasie spotkania ze swym niemieckim sojusznikiem Hitlerem buńczucznie zapowiedział, że do 15 października cała północna Afryka będzie we włoskich rękach. Hitler zadeklarował wsparcie swych wojsk pancernych. Na teren walk włosko-brytyjskich udał się gen. von Thoma, który po powrocie zameldował, że aby rozstrzygnąć działania w Afryce, trzeba wysłać co najmniej cztery dywizje pancerne. Ale Hitler szykował się już do uderzenia na ZSRR i zgodził się przerzucić do Libii tylko jedną dywizję lekką i pułk czołgów.
Tymczasem włoskie plany poniosły fiasko. 6 grudnia 1940 roku rozpoczęła się brytyjska ofensywa o kryptonimie „Compass”. Dowodzone przez gen. Richarda O’Connora siły Western Desert Forces wdarły się w głąb Libii. Szybkość działania przeciwnika zaskoczyła Włochów. Mussolini stracił rezon – 19 grudnia oficjalnie zwrócił się o pomoc do Hitlera. Niemcy w pierwszej kolejności posłali Włochom z odsieczą X Korpus Lotniczy.