Reklama
Rozwiń

Janusowe oblicze marksizmu

W 1886 roku Józef Piłsudski zorganizował w Wilnie kółko samokształceniowe, na którym z innymi studentami czytał i dyskutował o literaturze socjalistycznej.

Publikacja: 25.02.2009 14:54

Karol Marks

Karol Marks

Foto: Rzeczpospolita

Wtedy też, po rosyjsku, przyswoił sobie pierwszy tom „Kapitału” Karola Marksa. W 1905 roku powie towarzyszom z Polskiej Partii Socjalistycznej, że „prócz »Kapitału« Marksa znam książkę nie mniej doniosłą, a mianowicie »Trylogię«.

Zauroczenie prozą Henryka Sienkiewicza pozostało mu do końca życia. Gdy wyjeżdżał na lato, wśród książek zabierał ze sobą – obok obowiązkowego Słowackiego – którąś z części »Trylogii«, zwykle „Potop”. Jeśli zaś chodzi o „Kapitał”, fascynacja tym dziełem wnuka rabinów i badaczy Talmudu minęła mu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego