Reklama

"Czas wyleczył polsko-czeskie rany"

- W wyniku podziału Śląska Cieszyńskiego po czeskiej stronie granicy, którą zaczęliśmy nazywać Zaolziem, pozostało ponad 100 tys. Polaków. Ale dzisiaj, po 100 latach, te emocje są znacznie słabsze, choć wciąż zdarzają się nieporozumienia - mówi dr Grzegorz Gąsior, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego

Aktualizacja: 31.01.2019 22:29 Publikacja: 31.01.2019 17:49

Wymarsz Legionu Śląskiego z Cieszyna

Wymarsz Legionu Śląskiego z Cieszyna

Foto: Wikimedia Commons

Dokładnie 100 lat temu, 1 lutego 1919 roku, w Paryżu został zatwierdzony układ o tymczasowym podziale Śląska Cieszyńskiego. Dlaczego Polska i Czechosłowacja tak zaciekle walczyły o ten teren?

Politycy w Pradze uważali, że los ich suwerennego państwa zależy od posiadania węgla kamiennego, huty żelaza w Trzyńcu oraz linii kolejowej łączącej ziemie czeskie ze Słowacją, a to wszystko znajdowało się na terenie, na którym prężnie kwitło polskie życie narodowe. Nie mogli więc liczyć na ustępstwa Polaków. Układ z 1 lutego, jak sama nazwa wskazuje, był rozwiązaniem tymczasowym, mającym powstrzymać atak czeskich oddziałów. Definitywne ustalenie granicy nastąpiło dopiero w lipcu 1920 roku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama