Kiszczak broni decyzji o stanie wojennym

Generał Czesław Kiszczak: ratowaliśmy Polskę. Historycy: raczej władzę swoją i towarzyszy z PZPR

Publikacja: 14.12.2010 02:32

W Kielcach młodzież zorganizowała inscenizację starcia studentów z oddziałami ZOMO

W Kielcach młodzież zorganizowała inscenizację starcia studentów z oddziałami ZOMO

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w całym kraju odbywały się happeningi, wystawy i msze św. w intencji ofiar, wszędzie zapalano też znicze. W Kielcach happening zorganizowano przed Liceum im. Stefana Żeromskiego. Licealiści wcielili się w role manifestujących studentów i interweniującego oddziału ZOMO. Wznosili okrzyki „Gestapo” „Chodźcie z nami” i „Solidarność”. Rozrzucali też ulotki potępiające stan wojenny.

Do odtworzenia starcia oddziałów ZOMO z demonstrantami doszło też na placu Litewskim w Lublinie. W Białymstoku zaś podczas happeningu zorganizowanego przez Klub Więzionych i Represjonowanych na jednym z przystanków autobusowych w centrum miasta ustawiono koksownik, przy którym grzali się poprzebierani za milicjantów młodzi ludzie.

W Poznaniu członkowie NZS i młodzież ułożyli na pl. Adama Mickiewicza napis ze zniczy „13 grudnia 1981 r. Pamiętamy”. Wcześniej w kościele oo. Dominikanów odbyła się msza św. w intencji ofiar stanu wojennego.

[wyimek]41 proc. badanych uważa, że stan wojenny był konieczny[/wyimek]

Okolicznościowe spotkania i prelekcje uczestników wydarzeń z grudnia 1981 r. zorganizowano też wczoraj w Bydgoszczy. Wspomnieniami dzielił się z młodzieżą m.in. ówczesny szef bydgoskiej „S” Jan Rulewski.

Z kolei w Gdańsku na budynku NSZZ „S” zawisł banner z hasłem „Bezkarne MOrdy”, upamiętniający 29. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego i 40. rocznicę Grudnia ‘70. Ukazuje czołg rozjeżdżający napis „Grudzień 1970/ 1981”. Czołgiem kierują generałowie Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak.

Rzeszowski oddział IPN wraz z „Solidarnością” i Wojewódzkim Domem Kultury wydały płytę „Pieśni internowanych”. Wśród szesnastu utworów znalazły się zaaranżowane i nagrane przez rodzinę Steczkowskich, m.in. „13 grudnia” „Ballada o Janku Wiśniewskim” czy „Orła wrona nie pokona”.

Przy okazji rocznicy stanu wojennego po raz kolejny rozgorzał spór, czy wprowadzenie go było uzasadnione. Gen. Czesław Kiszczak stwierdził w wywiadzie dla Onet. pl, że nie musi za niego przepraszać. – To była smutna konieczność. Myśmy ratowali Polskę. Uratowaliśmy wiele istnień ludzkich – powiedział. Zakwestionował też podawane liczby ofiar stanu wojennego. Jego zdaniem jest ich najwyżej 14, a nie – jak się czasem podaje – ponad 100.

– Gen. Kiszczak nie pierwszy raz mija się z prawdą – mówi prof. Antoni Dudek, historyk z UJ. Zaznacza, że dziś nie ulega wątpliwości, iż w grudniu 1981 r. Polsce nie groziła interwencja sowiecka. – Jeśli więc, wprowadzając stan wojenny, generałowie Jaruzelski i Kiszczak kogoś ratowali, to najwyżej władzę swoją i swoich towarzyszy z PZPR.

Prof. Dudek zwraca uwagę, że ofiar stanu wojennego było co najmniej kilkadziesiąt. – Trudno tę liczbę do końca oszacować. Do górników z kopalni Wujek czy osób, które zginęły w trakcie demonstracji, trzeba doliczyć morderstwa dokonane przez tzw. nieznanych sprawców oraz różne tajemnicze wypadki. Nie sposób też stwierdzić, ile osób zmarło np. dlatego, że nie dotarła do nich na czas karetka, gdyż nie działały telefony – mówi.

Z kolei prof. Andrzej Paczkowski, członek Kolegium IPN, podkreśla, że decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była osobistą decyzją gen. Jaruzelskiego. Zwraca jednak uwagę, że nie można go oceniać tylko przez jej pryzmat: – Gen. Jaruzelski współodpowiada też za masakrę robotników na Wybrzeżu w Grudniu 1970 r. czy interwencję w Czechosłowacji w 1968 r.

Bronisław Komorowski tłumaczył zaś wczoraj zaproszenie gen. Jaruzelskiego na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, co stało się powodem liczniejszego udziału protestujących przed willą generała w nocy z 12 na 13 grudnia. Prezydent podkreślił, że nie żałuje tej decyzji: – Zapowiadałem działania na rzecz zgody narodowej, na rzecz zakończenia wojny polsko-polskiej, staram się być konsekwentny w tej kwestii.

Według sondażu TNS Pentor 41 proc. Polaków sądzi, że wprowadzenie stanu wojennego było uzasadnione. To najniższa liczba tak myślących od początku prowadzenia badań na ten temat, tj. od 1995 r. Przeciwnego zdania jest 33 proc.

[i] —tyc, pap[/i]

[ramka][b]Afrykański powstaniec[/b]

Kim był Afrykanin, który walczył na powstańczych barykadach Warszawy w 1944 r.? Co stało się z odtwórcą jednej z głównych ról w filmie „Cafe pod Minogą”? Dlaczego generał Jabłonowski był nazywany Murzynkiem? Odpowiedzi na te i inne ciekawe pytania będzie można uzyskać 14 grudnia 2010 r. o godz. 18 w Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Fundacja Afryka Inaczej organi- zuje wieczór, w którym wezmą udział warszawiacy pochodzenia afrykańskiego oraz autorzy pierwszej w Polsce publikacji poświęconej losom Afrykań- czyków mieszkających nad Wisłą od XVI w. do dziś.

—js[/ramka]

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w całym kraju odbywały się happeningi, wystawy i msze św. w intencji ofiar, wszędzie zapalano też znicze. W Kielcach happening zorganizowano przed Liceum im. Stefana Żeromskiego. Licealiści wcielili się w role manifestujących studentów i interweniującego oddziału ZOMO. Wznosili okrzyki „Gestapo” „Chodźcie z nami” i „Solidarność”. Rozrzucali też ulotki potępiające stan wojenny.

Do odtworzenia starcia oddziałów ZOMO z demonstrantami doszło też na placu Litewskim w Lublinie. W Białymstoku zaś podczas happeningu zorganizowanego przez Klub Więzionych i Represjonowanych na jednym z przystanków autobusowych w centrum miasta ustawiono koksownik, przy którym grzali się poprzebierani za milicjantów młodzi ludzie.

Pozostało 85% artykułu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Historia
Tysiąc lat polskiej uczty
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni