O stanie wojennym w tramwaju i grach

Happeningi, rekonstrukcje demonstracji i ulicznych walk – tak "Solidarność" chce opowiedzieć młodzieży o najnowszej historii Polski

Publikacja: 08.12.2011 21:03

O stanie wojennym w tramwaju i grach

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Obchody 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia) mają stanowić połączenie tradycji z nowoczesnością. A wszystko po to, by dotrzeć do pokolenia, które komunę zna wyłącznie z lekcji historii i opowiadań rodziców.

– Podczas lekcji fakty dotyczące stanu wojennego można przedstawić i skomentować. Ale jak przybliżyć panującą wówczas atmosferę? Dla nauczyciela to największy problem – podkreśla Karol Seifert, historyk i dyrektor VI LO w Poznaniu.

W środę jego uczniowie przejechali przez miasto wojennym tramwajem. Na przystankach część z nich rozdawała ulotki, część – przebrana za zomowców – odgrywała scenki zatrzymań i pałowania.

Za kilka dni wezmą udział w "Sądzie nad stanem wojennym". W sali poznańskiego Sądu Okręgowego licealiści z kilku szkół poprowadzą inscenizowany proces przeciwko członkom WRON.

W sobotę zakończy się też gra miejska. Jej uczestnicy muszą zebrać materiały dotyczące stanu wojennego i przekazać je zagranicznemu dziennikarzowi, który zatrzymał się w mieście.

Gry odbędą się też w Szczecinie i Rzeszowie.

W Lublinie w rocznicę mieszkańcy będą mogli obejrzeć m.in. rekonstrukcję ataku ZOMO na siedzibę miejscowej "Solidarności". Podobnych imprez będzie w Polsce więcej.

Organizują je wspólnie "Solidarność", IPN, samorządy, instytucje kultury, szkoły, organizacje społeczne.

– To nie jest żadna odgórnie koordynowana akcja. Ale wszyscy rozumiemy, że jeśli kolejne pokolenia mają pamiętać o bohaterach, trzeba sięgać po środki przekazu, które do nich trafią – podkreśla Wojciech Gumułka, rzecznik "Solidarności".

Obchody 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia) mają stanowić połączenie tradycji z nowoczesnością. A wszystko po to, by dotrzeć do pokolenia, które komunę zna wyłącznie z lekcji historii i opowiadań rodziców.

– Podczas lekcji fakty dotyczące stanu wojennego można przedstawić i skomentować. Ale jak przybliżyć panującą wówczas atmosferę? Dla nauczyciela to największy problem – podkreśla Karol Seifert, historyk i dyrektor VI LO w Poznaniu.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem