Papież nie poparł stanu wojennego

W IPN jest dokładna relacja z rozmowy Jana Pawła II z Gorbaczowem

Publikacja: 16.12.2011 01:24

Pierwsza strona dokumentów, do których dotarła "Rz"

Pierwsza strona dokumentów, do których dotarła "Rz"

Foto: Rzeczpospolita

"Rz" dotarła do dokumentu  jednoznacznie pokazującego, że Jan Paweł II nie rozmawiał w 1989 r. z Michaiłem Gorbaczowem o wprowadzeniu stanu wojennego. Taką wiadomość przekazał TVN.

Tymczasem już pięć dni po spotkaniu papieża Polaka z sekretarzem generalnym KC PZPR oficerowie wywiadu PRL poznali jej dokładny przebieg. Relację z tego spotkania złożył swemu oficerowi prowadzącemu o kryptonimie "At" agent "Russo", czyli jezuita o. Stanisław Szłowieniec. Jako osobisty tłumacz Jana Pawła II z rosyjskiego tłumaczył całe spotkanie z Gorbaczowem od pierwszej do ostatniej minuty. Dokument z relacją jest dziś przechowywany w IPN.

Tylko na rp.pl


Przeczytaj całą relację agenta o pseudonimie Russo

(PDF 1 MB)

Informację, jakoby Jan Paweł II miał powiedzieć Michaiłowi Gorbaczowowi, że wprowadzenie stanu wojennego było "słuszną decyzją", podał TVN w środę. Stacja, zapowiadając świąteczną emisję filmu dokumentalnego Ewy Ewart "Michaił Gorbaczow – człowiek, który zmienił świat", pokazała fragment dokumentu, w którym Gorbaczow mówi, że takie słowa z ust papieża miały paść podczas pierwszego spotkania z nim 1 grudnia 1989 r.

Rewelacjom Gorbaczowa zaprzecza nie tylko relacja przechowywana w IPN. Czynią to i kardynał Dziwisz, i sam o. Szłowieniec, który rozmawiał z krakowskim metropolitą po nagłośnieniu przez TVN sprawy.

Z relacji sporządzonej przez oficera "At" na podstawie informacji od "Russo" jednoznacznie wynika, że sprawy polskie były marginalnym wątkiem rozmowy obu przywódców. O wiele więcej uwagi poświęcono sytuacji w Ameryce Środkowej, na Bliskim Wschodzie, wyścigowi zbrojeń, sytuacji Kościoła w ZSRR oraz unitom.

Ze spraw polskich omówiono jedynie przemiany, jakie miały u nas miejsce w 1989 r., oraz sprawę "wymiany surowcowej" między Polską a ZSRR. W relacji przechowywanej w IPN nie ma ani słowa o stanie wojennym.

Z wypowiedzi kardynała Dziwisza jednoznacznie wynika też, że cały czas podczas spotkania sowieckiego przywódcy z papieżem oraz podczas rozmowy w cztery oczy obecni byli tłumacze.

Choć spotkanie biskupa Rzymu z sekretarzem sowieckiej partii komunistycznej oceniane jest jako wydarzenie historyczne, to z relacji agenta "Russo" wynika, że nie wiązano z nim dużych nadziei. Papież "zamierza z wielką ostrożnością traktować G. i sprawy pierestrojki. W pierwszym rzędzie będzie zabiegać u władz radzieckich o status prawny dla wspólnot wierzących oraz odbudowanie hierarchii kościelnej. Źródło sprawdzone, Inf. wiarygodna" – brzmiała konkluzja relacji z rozmowy.

Kim jest agent "Russo"? Stanisław Szłowieniec urodził się w 1950 r. w ZSRR na terenie dzisiejszej Białorusi. Wraz z rodzicami został deportowany na Syberię. Po repatriacji do Polski wstąpił do zakonu jezuitów. Nie wiadomo, kiedy dokładnie został zwerbowany przez SB, bo jego teczki nie ma w zasobie jawnym IPN. Kopie informacji, jakie przekazywał, zachowały się jednak w tzw. materiałach informacyjnych Departametu  I. Wynika z nich, że prócz oficera o kryptonimie "At" miał wcześniej dwóch innych oficerów prowadzących, o kryptonimach "Tibor", czyli Janusza Czekaja, oraz "Albano", czyli Jerzego Florczaka, używającego też fałszywego nazwiska Frey. Ojciec Szłowieniec do dziś nadal mieszka w Rzymie.

Opinia: Kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski

Doskonale pamiętam spotkanie z Gorbaczowem. Miało sympatyczny przebieg. Ojciec Święty wypowiedział do Gorbaczowa tylko jedno zdanie po rosyjsku – że modli się za niego i za Rosję. Papież czytał po rosyjsku, ale nie mówił w tym języku. Niemożliwe więc, by wypowiedział się w taki sposób do Gorbaczowa na temat stanu wojennego. Po krótkim spotkaniu w większym gronie Jan Paweł II udał się z Gorbaczowem do biblioteki na rozmowę. Od jej początku towarzyszyli im tłumacze. O. Szłowieniec, z którym rozmawiałem, w sposób jednoznaczny stwierdził, że żadne słowa na temat stanu wojennego nie padły. A tłumaczył to spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty. Stosunek Ojca Świętego do stanu wojennego oddają jego słowa: „Coście zrobili z tym narodem. Nie zasługiwał na takie potraktowanie".

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem