– To człowiek niezwykle zasłużony dla ratowania zbiorów Ossolineum, zarówno w czasie wojny, kiedy wywiózł do Krakowa m.in. rękopis „Pana Tadeusza", jak i po jej zakończeniu, kiedy zdecydował się pozostać we Lwowie wcielonym do Związku Radzieckiego, by chronić zbiory – przypomina dr Michał Laszczkowski, prezes Fundacji Dziedzictwa Kulturowego, która odnowi nagrobek. Prace te sfinansuje Ministerstwo Kultury w ramach programu „Miejsca pamięci narodowej za granicą".
Laszczkowski przypomina, że Gębarowicz po wojnie był prześladowany przez władze sowieckie, ale był też autorytetem dla Polaków, którzy pozostali we Lwowie po włączeniu go do ZSRR. – Stanisław Nicieja nazwał go w 1987 r. „papieżem Polonii lwowskiej" – dodaje dr Laszczkowski. Profesor historii sztuki Mieczysław Gębarowicz po śmierci w 1984 r. został pochowany w grobie rodzinnym Klamutów na Łyczakowie. Szacunkowy koszt remontu nagrobka to około 70 tys. zł. Prace powinny zostać zakończone jesienią tego roku.