Pomysłodawcy upamiętnienia wolnego słowa wywodzą się spośród osób, które działały w tamtych latach i były związane z podziemnym ruchem wydawniczym. Bezpośrednim inicjatorem budowy Memoriału Wolnego Słowa był marszałek Sejmu, a obecnie prezydent Bronisław Komorowski, który objął honorowym patronatem ten projekt. – Cieszę się, że w Warszawie powstaje taka inicjatywa, ale byłoby dobrze, gdyby inne ośrodki także podjęły podobne – mówi Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa, wydawca podziemnych czasopism, m.in. miesięcznika „Vacat", które ukazywało się w stanie wojennym, oraz „Koniem przez świat", pisma wydawanego w więzieniu w Białołęce w czasach, gdy był internowany.
Memoriał ma być projektem arystycznym, który powstanie na skwerze Wolnego Słowa przy ul. Mysiej w Warszawie, gdzie mieściła się siedziba urzędu cenzury. Budowa Memoriału zostanie sfinansowana z pieniędzy uzyskanych w drodze zbiórki publicznej. W tym celu Komitet Budowy Memoriału Wolnego Słowa organizuje Galę Charytatywną, podczas której odbędzie się aukcja m.in. dzieł sztuki i pamiątek z okresu walki o wolne słowo, a pieniądze z niej zgromadzone będą przekazane na budowę Memoriału. Podczas gali zostaną ogłoszone wyniki konkursu na budowę Memoriału.
W latach 1977–1989 wydawnictwa niezależne osiągały rekordowe nakłady. Ukazywało się ponad 2700 czasopism, wydanych zostało ponad 5500 wydawnictw. Największe, NOWA, opublikowało ok. 400 tytułów, w nakładach od 500 do 12 tys. egzemplarzy.