Reklama

Dowódca z Westerplatte uhonorowany

Kapituła Orła Jana Karskiego uhonorowała pośmiertnie komandora Franciszka Dąbrowskiego „za lekcję honoru daną całemu narodowi bohaterską obroną Westerplatte”.

Aktualizacja: 17.08.2019 10:42 Publikacja: 17.08.2019 09:56

Franciszek Dąbrowski (pierwszy z prawej) po kapitulacji Westerplatte

Franciszek Dąbrowski (pierwszy z prawej) po kapitulacji Westerplatte

Foto: Archiwum

Jak napisali organizatorzy „podobnie jak pierwsza z tegorocznych Nagród Orła Jana Karskiego, przyznana zmordowanemu prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, druga również trafia do Gdańska honorując bohatera obrony Westerplatte, wówczas kapitana Franciszka Dąbrowskiego. Od 2 września 1939 roku faktycznego dowódcę obrony tej placówki".

Członkowie Kapituły przypominają, że Franciszek Dąbrowski wywodził się z rodziny o tradycjach wojskowych i od „dziecka przygotowywany był do służby wojskowej". Po ukończeniu Korpusu Kadetów nr 1 we Lwowie i Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie, służył w 3 pułku Strzelców Podhalańskich w Bielsku, Batalionie Szkolnym Podchorążych Piechoty w Biedrusku i 29 pułku Strzelców Kaniowskich w Kaliszu. Z początkiem grudnia 1937 r. został przeniesiony z Kalisza do Gdańska, formalnie do Wydziału Wojskowego Komisariatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku, w rzeczywistości – na stanowisko zastępcy komendanta Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, dowódcy Oddziału Wartowniczego tej placówki. Jako specjalista broni maszynowej odpowiadał za organizację obronną z jej wykorzystaniem, służbę wartowniczą i wyszkolenie bojowe załogi.

„Podczas obrony Westerplatte, kategorycznie sprzeciwiał się zamiarowi poddania placówki w dniu 2 września, stojąc na stanowisku, że należy jej bronić tak długo jak jest to możliwe wypełniając obowiązek honoru oficera polskiego i dając przykład podwładnym. Ostatecznie placówka mając wiązać nieprzyjaciela się 12 godzin, czyniła to przez tydzień" – opisują organizatorzy przyznania Orła.

Wojnę spędził w niemieckich oflagach, a po jej zakończeniu został awansowany na stopień komandora podporucznika i otrzymał przydział na szefa sztabu samodzielnego batalionu morskiego. Batalion ten w 1946 został przeformowany na Kadrę Marynarki Wojennej, a jego dowódcą został Dąbrowski, awansowany jednocześnie do stopnia komandora porucznika. W 1949 roku został szefem Biura Dowódcy Marynarki Wojennej w Gdyni. Szybko jednak został zwolniony jako „oficer sanacyjny".

„Pozostał bez pracy i możliwości koniecznego sanatoryjnego leczenia gruźlicy. Wraz rodzina przeniósł się do Krakowa, gdzie władze przydzieliły Dąbrowskim pojedynczy pokój ze wspólnym sanitariatem na korytarzu. Utrzymywał rodzinę chałupniczo szyjąc pantofle. Z czasem „awansował" na kioskarza „Ruchu" i stróża w bazie transportowej" – czytamy w opinii przygotowanej przez organizatorów.

Reklama
Reklama

Po październiku 1956 roku, Dąbrowskiemu wypłacono odszkodowanie i otrzymał większe mieszkanie. Działał na rzecz utworzenia Związku Obrońców Westerplatte. Zmarł 24 kwietnia 1962 roku w krakowskim Szpitalu Przeciwgruźliczym. Miał 58 lat. Został pochowany w Krakowie na cmentarzu Rakowickim.

Wręczenie Orła Karskiego wnuczce laureata Oldze Grzenkowskiej i pozostałym członkom rodziny odbędzie się 30 sierpnia w Gdańsku.

W imieniu Kapituły werdykt podpisali jej członkowie i poprzedni laureaci m.in. dr. Wiesława Kozielewska - Trzaska, ks. kard. Stanisław Dziwisz, ks. abp. Alfons Nossol, o. redaktor Adam Boniecki, były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, prof. Julian Kornhauser i Abraham Foxman.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama