Reklama
Rozwiń

Odkryto dół z zamordowanymi Żydami

Stowarzyszenie „Wizna 1939” w trakcie prac badawczych w Wiźnie odnalazło szczątki zabitych osób, prawdopodobnie zamordowanych przez Niemców w 1941 r. Żydów.

Publikacja: 14.10.2019 09:54

W dole śmierci znaleziono m.in. amunicję

W dole śmierci znaleziono m.in. amunicję

Foto: Stowarzyszenie Wizna 1939

Z informacji stowarzyszenia wynika, że odnaleziono zbiorowy pochówek w leju po bombie „przedwojennych mieszkańców Wizny narodowości żydowskiej oraz łuski od niemieckiej amunicji". Jak przypomina Dariusz Szymanowski prezes Stowarzyszenia „Wizna 1939" do odkrycia doszło w trakcie badań, „w których potwierdziły się przekazy o zbiorowych, bestialskich mordach na ludności cywilnej, dokonanych przez Niemców w czerwcu 1941 roku".

Historycy przypominają, że Niemcy wkroczyli do Wizny zaraz po rozpoczęciu operacji wojskowej przeciwko Związkowi Sowieckiemu (operacja Barbarossa). „Od samego początku przystąpiono do zorganizowanych akcji mordowania miejscowych Żydów. Wielu z nich zdołało uciec do Jedwabnego lub innych pobliskich miejscowości, próbując w ten sposób uniknąć represji i śmierci. W samej Wiźnie miały miejsce dwa najbardziej zapamiętane tragiczne wydarzenia: jedno to rozstrzelanie grupy Żydów na peryferiach miasteczka, drugie to mord na kobietach, dzieciach i starcach, zebranych w kuźni mieszczącej się w Wiźnie „przy rynku" (obecnie Pl. Kpt. Raginisa). Do niewielkiego budynku kuźni Niemcy wrzucili kilka granatów, mordując w ten sposób zgromadzonych tam ludzi, w tym kobiety i małe dzieci" – opisuje Dariusz Szymanowski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego