Reklama
Rozwiń

Florencja - miasto Medyceuszy i sztuki. Co warto odwiedzić?

Współczesna Florencja, stolica Toskanii we Włoszech, ma ok. 380 tys. mieszkańców. Ale każdego dnia do tej mekki sztuki przybywają dziesiątki tysięcy turystów, aby na własne oczy zobaczyć tutejsze klejnoty architektury, malarstwa i rzeźby. Są tu arcydzieła Brunelleschiego, Michała Anioła, Leonarda da Vinci, Rafaela, Sandro Botticellego, Donatella i wielu innych geniuszy – nie tylko z czasów włoskiego renesansu.

Publikacja: 26.12.2024 21:00

Skąpany w promieniach słońca fragment ogromnej katedry Santa Maria del Fiore z widoczną kopułą Brune

Skąpany w promieniach słońca fragment ogromnej katedry Santa Maria del Fiore z widoczną kopułą Brunelleschiego oraz dzwonnicą Giotta we Florencji

Foto: Agnieszka Niemojewska

W 2019 r., przed wybuchem pandemii koronawirusa, Florencję odwiedziło... 15 milionów turystów! W tym roku ten rekord może zostać pobity. Ale taka sytuacja wcale nie cieszy władz miasta, które postanowiły m.in. ograniczyć budowę „pokoi pod wynajem krótkoterminowy” i zakazać tworzenia nowych hoteli w historycznej części miasta. Bez obaw: nadal można zarezerwować noclegi w niedrogich rodzinnych hotelikach usytuowanych tuż za ścisłym centrum. Co prawda, miasto oferuje sieć autobusów i tramwajów, ale naprawdę do wszystkich najciekawszych miejsc można dotrzeć pieszo. Florencja – znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO – to miejsce narodzin włoskiego renesansu w sztuce. To miasto było domem dla potężnych rodzin, kreatywnych geniuszy i naukowców, którzy zostawili swoje dziedzictwo w licznych muzeach oraz galeriach sztuki.

Tu także urodził się Dante, autor słynnej, napisanej w całości po włosku w latach 1307–1321 „Boskiej komedii” – rzeźbę przedstawiającą geniusza poezji znajdziemy w arkadach przy Galerii Uffizi, a w samej galerii fresk na drewnie „Dante Allighieri” autorstwa Andrei del Castagno (z ok. 1450 r.). Warto jeszcze dodać, że standardowy współczesny język włoski opiera się głównie na dialekcie toskańskim używanym we Florencji. Ponadto to w tym mieście swoje eksperymenty przeprowadzali Leonardo da Vinci i Galileusz, tu tworzyli najwięksi mistrzowie pędzla i dłuta: Giotto, Botticelli i Michał Anioł. Ten ostatni mawiał, że „Italia to ogród Europy, Toskania – ogród Italii, Florencja – kwiat Toskanii”. Zanim jednak zanurzymy się w obfitości tutejszej sztuki, poznajmy choćby w wielkim skrócie fakty z dziejów miasta.

Od Juliusza Cezara do Medyceuszy

Pierwszą osadę w miejscu współczesnej Florencji wznieśli Etruskowie. Została ona jednak doszczętnie zniszczona w 82 r. p.n.e. przez wojska Sulli, ówczesnego dyktatora Republiki Rzymskiej. Początki Florencji sięgają I wieku przed Chrystusem. Miasto zostało założone przez Juliusza Cezara w 59 r. p.n.e. jako kolonia dla byłych żołnierzy i nazwane „Florentia” (Kwitnąca). Zbudowano je na wzór obozu wojskowego, z dwoma głównymi ulicami (cardo o przebiegu północ–południe i decumanus, czyli wschód–zachód) krzyżującymi się w miejscu obecnego Piazza della Repubblica.

Czytaj więcej

Bolonia: kolebka współczesnych uniwersytetów

Dzięki dobremu położeniu miasto rozwijało się, przeobrażając się w centrum handlowe regionu, by w III stuleciu stać się stolicą prowincji. W czasach Cesarstwa Rzymskiego Florencja była ośrodkiem handlu i rzemiosła. W 405 r. obroniła się przed najazdem Ostrogotów, od 539 r. była uzależniona od Bizancjum, a od 541 r. – od Gotów. W 570 r. została podbita przez Longobardów, którzy z kolei utracili miasto na rzecz Franków. W XI stuleciu odzyskało znaczenie jako ośrodek handlu, głównie z uwagi na swoje położenie – na drodze z Francji do Rzymu. Pod rządami hrabiny Matyldy Toskańskiej w latach 1069–1115 Florencja stała się głównym miastem regionu, a przez kolejne stulecia dynamicznego rozwoju jako centrum bankowości i handlu międzynarodowego odgrywała ogromną rolę na Starym Kontynencie. Na początku XIII stulecia powstały pierwsze domy bankowe, a w 1252 r. rozpoczęto bicie złotych monet – florenów, które szybko stały się główną monetą Europy. W pierwszych dekadach XIV w. Florencja, jedna z największych europejskich metropolii, liczyła około 90 tys. mieszkańców. Niestety, Czarna Śmierć, czyli epidemia dżumy w 1348 r., odebrała miastu około 50 proc. obywateli. W drugiej połowie XIV w. – z powodu zarazy i bankructwa kilku bogatych rodzin – nastały ciężkie czasy dla miasta.

Kluczowe zmiany zaszły w XV stuleciu za sprawą Cosimo de’ Medici (Kosma I Medyceusz). Ten urodzony 27 września 1389 r. we Florencji syn bankiera pomnożył bogactwo rodu, zlecił m.in. budowę Pałacu Medyceuszy (stoi do dziś; oprócz sal udostępnianych zwiedzającym budynek mieści w sobie także bibliotekę, w której przechowywane są cenne rękopisy, m.in. „Boskiej komedii” Dantego). Nade wszystko jednak Cosimo, zwany „Ojcem Ojczyzny”, był hojnym mecenasem sztuki. Jego wnuk, Lorenzo di Piero de’ Medici, obliczył, że Kosma wydał na mecenat niebotyczną sumę ponad 600 tys. florenów. Jego wsparcie finansowe otrzymali: Michelozzo, Donatello, Filippo Brunelleschi, Paolo Uccello, Filippo Lippi i wielu innych włoskich artystów. Niesamowite bogactwo pozwalało mu sprawować nieformalną władzę w mieście, budować piękne pałace, sponsorować kościoły, objąć mecenatem twórców. Również jego syn Piero, a zwłaszcza wnuk Lorenzo (1449–1492), zwany Wawrzyńcem Wspaniałym, byli wielkimi mecenasami sztuki. To członkowie rodu Medyceuszy zamawiali liczne dzieła m.in. u Michała Anioła, Leonarda da Vinci, Botticellego, tym samym walnie przyczyniając się do rozkwitu włoskiego renesansu, czego owoce możemy dziś podziwiać w muzeach, pałacach i kościołach współczesnej Florencji.

W Galerii Uffizi pod sklepieniem zobaczymy setki portretów najważniejszych światowych władców, uczon

W Galerii Uffizi pod sklepieniem zobaczymy setki portretów najważniejszych światowych władców, uczonych, artystów (m.in. żyjących między XVI a XIX wiekiem). Znajdują się tam także portrety polskich władców (np. tu po prawej widzimy Stefana Batorego, a obok – Zygmunta III)

Foto: Foto: Agnieszka Niemojewska

Krótko po śmierci Lorenza i po ataku Francji do miasta powróciła na chwilę republika. Jednak już w 1512 r. Medyceusze odzyskali władzę i sprawowali ją jako dziedziczni książęta Florencji (od 1537 r.) i wielcy książęta Toskanii (od 1569 r.). Ród Medyceuszy wymarł w 1737 r. i władzę w mieście przejęli Habsburgowie. Florencja znalazła się pod wpływem Austrii (z przerwą w czasie wojen napoleońskich). Leopold II Habsburg abdykował w 1859 r. na rzecz Wiktora Emmanuela, pierwszego króla Włoch. Florencja przystąpiła wówczas do nowego Królestwa Włoch, była nawet jego stolicą w latach 1865–1870.

Kościoły, pałace, biblioteki

Florentyńczycy chcieli szybko wkroczyć w nowe czasy, budując szerokie ulice, wielkie place, nowe domy, niestety niszcząc przy tym wiele zabytków miasta. Szczęśliwie do naszych czasów zachowały się arcyciekawe architektonicznie kościoły i pałace, których bogactwo wnętrz może przyprawić o zawrót głowy.

Jeśli do Florencji przyjedziemy pociągiem (np. z Rzymu), to w pobliżu dworca kolejowego ujrzymy kościół Santa Maria Novella, którego budowę rozpoczęto w XIII w. Świątynia składa się z trzech naw i przykryta jest żebrowym sklepieniem. Wewnątrz można podziwiać freski najwybitniejszych artystów średniowiecza i renesansu. Przy wejściu do zakrystii znajduje się krucyfiks autorstwa Giotta, natomiast w kaplicy Gondi (po lewej stronie kościoła) – drewniany krucyfiks autorstwa Brunelleschiego. Prawdopodobnie to jedyne drewniane dzieło tego wybitnego architekta (za: www.kierunekwlochy.pl). Brunelleschi był m.in. autorem projektu najsłynniejszej w mieście świątynnej kopuły wieńczącej Duomo, czyli katedrę Santa Maria del Fiore – najważniejszy zabytek Florencji, architektoniczny symbol miasta.

Duomo swego czasu była największą katedrą na świecie (obecnie zajmuje zaszczytne czwarte miejsce). Jej budowa rozpoczęła się w 1296 r. i trwała przez kolejnych 140 lat. Finansowano ją z nałożonego na mieszkańców miasta podatku od nieruchomości. Neogotycką fasadę wzniesiono pod koniec XIX w. Wzrok zwiedzających przyciągają płyty białego i zielonego marmuru ułożone w wymyślne figury. Jeśli zaś chcielibyście zwiedzić wnętrze katedry (nieco surowe w porównaniu z fasadą), to musicie liczyć się z nieustannymi kolejkami. Może dlatego, że wstęp jest bezpłatny? Natomiast wejście na kopułę jest płatne i wymaga wcześniejszej rezerwacji. Aby podziwiać z kopuły panoramę Florencji, trzeba pokonać aż 463 schody! Obok katedry znajduje się wysoka na 85 m dzwonnica (do pokonania: 414 schodów). Jej budowę rozpoczął Giotto w 1334 r., kontynuował zaś (do 1359 r.) kolejny wielki twórca – Andrea Pisano.

Naprzeciwko Duomo znajduje się Baptysterium. Jak czytamy na stronie www.kierunekwlochy.pl, „Budowla została wzniesiona prawdopodobnie około V w., co czyni ją najstarszym zabytkiem o charakterze religijnym we Florencji. W XIII w. – gdy trwała budowa Santa Maria del Fiore – także Baptysterium zyskało nowy wygląd. To wówczas zapadła decyzja, aby ściany zbudowane były z białego i zielonego marmuru. (...) W pobliżu słynnego Duomo znajduje się inny ważny kościół – San Lorenzo. Wybudowany został w IX w., a pięć wieków później został przebudowany. Obecnie wejście do wnętrza jest płatne i możliwe tylko w określonych godzinach. Wewnątrz można podziwiać freski Rossa Fiorentina oraz płaskorzeźby Donatella i Michała Anioła. Tutejsze kaplice medycejskie zostały zbudowane przez Brunelleschiego i Michała Anioła. Przy kościele znajduje się XVI-wieczna Biblioteca Laurenziana”. Ta biblioteka to zbiór ponad 11 tys. manuskryptów i 4,5 tys. książek pochodzących z prywatnych zbiorów rodziny Medyceuszy. A sam budynek został zaprojektowany przez Michała Anioła.

Współczesna mekka sztuki

Nie ma szans, bym wymieniła wszystkie ważne miejsca we Florencji. Skupię się więc na kilku najciekawszych. Wielu turystów przyjeżdża do Florencji głównie po to, by zobaczyć dzieła sztuki zgromadzone w Galerii Uffizi. Galeria, usytuowana na prawo od Palazzo Vecchio przy Piazza della Signoria, zachęca do jej odwiedzenia – wokół dziedzińca łączącego oba skrzydła budowli turystów witają posągi najwybitniejszych artystów, filozofów, naukowców, m.in. Dantego Allighieri, Francesco Petrarki, Giovanniego Boccaccia, Niccolò Macchiavellego. Uffizi to znakomite muzeum sztuk pięknych z renesansowymi malowidłami i rzeźbami z czasów starożytności. Znajduje się w pałacu z końca XVI stulecia, zaprojektowanym przez Vasariego, w dwóch skrzydłach otaczających długi wąski dziedziniec (Piazza degli Uffizi).

Palazzo Vecchio przy Piazza della Signoria – dawna siedziba rady miejskiej. Idąc na prawo od Palazzo

Palazzo Vecchio przy Piazza della Signoria – dawna siedziba rady miejskiej. Idąc na prawo od Palazzo, dojdziemy do Galerii Uffizi

Foto: Foto: Agnieszka Niemojewska

Pierwotnie w pałacu mieściły się urzędy magistrackie (stąd „Uffizi”) oraz archiwa państwowe; potem pojawiła się tu ogromna kolekcja sztuki gromadzona od czasów Medyceuszy. Dzieła znajdują się na pierwszym i drugim piętrze. Najważniejsze z nich to: „Wiosna” i „Narodziny Wenus” Sandra Botticellego, „Głowa Meduzy” Caravaggia, „Wenus z Urbino” Tycjana, „Zwiastowanie” Leonarda da Vinci, „Papież Leon X z kardynałami...” Rafaela, autoportret Diego Velázqueza, ostatni autoportret Rembrandta i wiele innych wyjątkowych obrazów.

Jeden z tysięcy obrazów, jakie dziś można podziwiać w Palazzo Pitti, dawnej rezydencji rodu Medyceus

Jeden z tysięcy obrazów, jakie dziś można podziwiać w Palazzo Pitti, dawnej rezydencji rodu Medyceuszy

Foto: Foto: Agnieszka Niemojewska

Ale moją uwagę w szczególny sposób przykuły hole wytyczające kierunek zwiedzania. I nie chodzi tu tylko o liczne, pięknie wyeksponowane tam rzeźby. Polecam wszystkim, aby unieść głowę i podziwiać swoistą „Wikipedię” ufundowaną i zgromadzoną przez Medyceuszy. Można śmiało przyjąć, że pod sklepieniem ustawiono portrety (tej samej wielkości i wykonane w podobnym stylu) najważniejszych – m.in. żyjących między XVI a XIX wiekiem – światowych władców, uczonych, artystów. Dziś mówimy: „Nie ma cię w Wikipedii – nie istniejesz”, zgromadzone w Uffizi portrety świadczą o uznaniu ze strony florenckiego dworu dla portretowanych postaci. Uwaga: znajdują się tam portrety polskich władców, m.in. Zygmunta III Wazy, Stefana Batorego, Jana III Sobieskiego, ale też uczonych, m.in. Mikołaja Kopernika.

Po kilkugodzinnym zwiedzaniu Galerii Uffizi warto udać się na znajdujący się obok najsłynniejszy most w mieście wznoszący się nad rzeką Arno (notabene kilkakrotnie w czasie wielkich powodzi jej wody niszczyły mosty, ale najgorsza była powódź w 1966 r., kiedy wezbrana Arno zalała miasto, siejąc prawdziwe spustoszenie). W każdym razie Ponte Vecchio (zwany także mostem Złotników) to najstarszy i jedyny florencki most, który przetrwał II wojnę światową. Ma charakterystyczną konstrukcję pochodzącą z 1345 r. (Ponte Vecchio, czyli most Stary). Na poziomie ulicy jest to brukowany łuk dla zwiedzających, ale wzdłuż mostu stoją najdroższe sklepy jubilerskie. „Stąd możesz zachwycać się widokiem florenckich kamienic i pałaców tuż przy wodzie. Na dole widoczna jest nawet niewielka trawiasta plaża” (cyt. jak wyżej).

Ponte Vecchio (zwany też mostem Złotników) to najstarszy florencki most zabudowany m.in. sklepami ju

Ponte Vecchio (zwany też mostem Złotników) to najstarszy florencki most zabudowany m.in. sklepami jubilerskimi

Foto: Foto: Agnieszka Niemojewska

W czasie pobytu we Florencji trzeba koniecznie odwiedzić Palazzo Pitti. „W przeszłości była to ogromna rezydencja Medyceuszy. W XVI w. Kosma I kazał rozbudować budynek o kolejne dwa skrzydła z tyłu, a w XVII w. rozszerzono fasadę. Przez wieki była to rezydencja toskańskich książąt. Obecnie znajduje się tutaj muzeum. Jak przystało na Florencję zgromadzone tu dzieła są bezcenne” (cyt. jak wyżej). W Palazzo Pitti mieści się Galleria Palatina. Zobaczymy tu obrazy takich malarzy, jak: Rafael, Tycjan, Tintoretto i Rubens. Nad Galerią Palatina znajduje się Galleria d’Arte Moderna (Galeria Sztuki Nowożytnej).

Przy Piazza degli Uffizi odnajdziemy posągi najważniejszych postaci związanych z Florencją, m.in. Da

Przy Piazza degli Uffizi odnajdziemy posągi najważniejszych postaci związanych z Florencją, m.in. Dantego Allighieri (1265–1321)

Foto: Foto: Agnieszka Niemojewska

Wymienienie tych wybitnych nazwisk nie oddaje charakteru wnętrz Palazzo Pitti. Nigdzie indziej nie widziałam takiego nagromadzenia dzieł w każdej z licznych ogromnych sal, tam dosłownie obraz wisi przy obrazie. Można poczuć się przytłoczonym tym bogactwem.

Na uwagę zasługuje też dziedziniec pałacu i ogród. Ogrody Boboli są starannie zagospodarowane, z wieloma interesującymi rzeźbami; wznoszą się za Palazzo Pitti. Dotarcie schodami na sam szczyt gwarantuje Wam cudowne widoki!

A gdy zmęczeni i głodni po całodziennym zwiedzaniu zechcecie rozsmakować się w toskańskich klimatach, spośród setek dostępnych restauracji polecam absolutnie wyjątkową La Bohème przy via Guelfa. Mają tam świetną włoską kuchnię, wybitne miejscowe trunki, przemiłą obsługę i przystępne ceny. Buon appetito!

W 2019 r., przed wybuchem pandemii koronawirusa, Florencję odwiedziło... 15 milionów turystów! W tym roku ten rekord może zostać pobity. Ale taka sytuacja wcale nie cieszy władz miasta, które postanowiły m.in. ograniczyć budowę „pokoi pod wynajem krótkoterminowy” i zakazać tworzenia nowych hoteli w historycznej części miasta. Bez obaw: nadal można zarezerwować noclegi w niedrogich rodzinnych hotelikach usytuowanych tuż za ścisłym centrum. Co prawda, miasto oferuje sieć autobusów i tramwajów, ale naprawdę do wszystkich najciekawszych miejsc można dotrzeć pieszo. Florencja – znajdująca się na liście światowego dziedzictwa UNESCO – to miejsce narodzin włoskiego renesansu w sztuce. To miasto było domem dla potężnych rodzin, kreatywnych geniuszy i naukowców, którzy zostawili swoje dziedzictwo w licznych muzeach oraz galeriach sztuki.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
odkrycia i podróże
Kto jako pierwszy świętuje Nowy Rok?
Historia świata
Ludwik I Wittelsbach. Jaki wnuk, taki dziad
Historia świata
Choinka, czyli „obcy” w naszym domu
Historia świata
Wojna Jom Kippur i pokojowy spisek Kissingera
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Historia świata
Eugenika: barbarzyńska zabawa w Boga
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku