Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 44: Bazy danych, które wyparły dBASE

Programy dBASE oraz FoxPro służyły do tego, aby tworzyć bazę danych na podstawie gotowych elementów zawartych w tych programach. Natomiast Clipper był w istocie językiem programowania, w którym użytkownik mógł sam opisać swoją bazę danych, choć wymagało to sporej wiedzy.

Publikacja: 06.04.2023 22:00

Bill Gates, ówczesny dyrektor generalny Microsoftu, na „Inside Track 95” w NEC promuje system operac

Bill Gates, ówczesny dyrektor generalny Microsoftu, na „Inside Track 95” w NEC promuje system operacyjny Windows 95, 17 marca 1995 r.

Foto: STAFF/MIRRORPIX/GETTY IMAGES

Program dBASE był pierwszym programem pozwalającym na tworzenie baz danych na mikrokomputerach klasy IBM PC. Program ten przez siedem lat dominował na rynku i praktycznie nie miał rywali. Potem jednak uległ konkurencji – i o tych konkurencyjnych programach chcę teraz opowiedzieć.

Klon dBASE – program FoxPro

Jeszcze w okresie, kiedy na rynku oprogramowania baz danych niepodzielnie panował dBASE, zaczęły pojawiać się programy wzorowane na dBASE, ale sprzedawane przez inne firmy pod inną nazwą. Jako pierwsza odważyła się na to Fox Software działająca w mieście Perrysburg (stan Ohio). Firma ta działała na zasadzie koleżeńskiej współpracy grupy uzdolnionych programistów, w której wyróżniali się Eric Christensen i Bill Ferguson. Wszystkim rządziła Janet Walker, która nie była programistką, ale potrafiła narzucić skuteczne zasady współpracy tej grupie entuzjastów.

W 1985 r. firma Fox Software wypuściła na rynek program FoxBase, który początkowo pracował pod systemem MS DOS, a potem (od 1997 r.) także na Macintosha, i który po przeróbkach został szeroko rozpropagowany pod nazwą FoxPro. Firma Fox mogła trochę pójść na skróty, od razu przygotowując swój produkt do obsługi komputerów 16-bitowych. W poprzednim felietonie, opisując historię programu dBASE, pisałem o tym, że program ten początkowo (lata 1978–1982) przeznaczony był dla 8-bitowych komputerów pracujących pod kontrolą systemu CP/M, a dopiero w 1982 r. „przesiadł się” na 16-bitowe IBM PC. Wersja FoxPro, zaprezentowana w listopadzie 1986 r., od razu adresowana była do IBM PC pracującego pod kontrolą systemu MS DOS. Firma Fox „skonsumowała” więc już w pierwszym produkcie wyniki obserwacji trzech lat rozwoju i doskonalenia systemu dBASE.

To nie mogło się podobać firmie Ashton-Tate produkującej systemy dBASE. W 1987 r. usiłowała nawet przejąć Fox Software, ale bez powodzenia. Wkroczono więc na drogę sądową. We wrześniu 1988 r. firma Ashton-Tate wytoczyła Fox Software proces o naruszenie praw autorskich. Okazało się jednak, że wyrok sądu był korzystny dla FoxPro, dlatego na doświadczeniach dBASE opierały się także kolejne wersje FoxPro udostępnione do sprzedaży odpowiednio w lipcu 1992 i w lutym 1993 r. Wszystkie te wersje (stale doskonalone) pracowały na IMB PC pod systemem MS DOS, czyli zakładały wyłącznie alfanumeryczną komunikację z użytkownikiem.

W styczniu 1993 r. została wydana wersja FoxPro dla Windows, ale wersja ta nie była jedyną opcją dla użytkowników IBM PC, bo w marcu 1994 r. ukazała się kolejna wersja oznaczona symbolem FoxPro 2.6 znowu przeznaczona dla MS DOS. W dużej mierze ten krok wstecz został wymuszony, ponieważ wersje programu pracujące pod systemem Windows wymagały ponad trzy razy więcej pamięci niż wersje działające pod DOS-em. Na przykład FoxPro 2,5 dla MS DOS wymagał 0,5 MB pamięci, a oferowana w tym samym czasie wersja FoxPro 2,5 dla Windows potrzebowała 1,63 MB pamięci. Na początku lat 90. XX w. komputery personalne miały niezbyt duże zasoby pamięci, w efekcie więc na niektórych z nich FoxPro w wersji dla Windows po prostu się nie mieścił.

Microsoft przejmuje FoxPro

Sukcesy FoxPro (chociaż zdecydowanie mniejsze od osiągnięć dBASE) zainteresowały potentata informatycznego, czyli firmę Microsoft, który w 1992 r. po prostu kupił w całości FoxPro (za 173 mln USD) i wszyscy pracownicy tej firmy stali się pracownikami Microsoftu, gdzie im się dobrze działo i w zdecydowanej większości pracowali tam do emerytury.

Nie mogąc przejąć od dBASE znaczącej części rynku baz danych na komputerach IBM PC, twórcy FoxPro przygotowali wersje swojego programu dla Macintosha (firmy Apple) oraz do wykorzystania pod systemem Unix (w 1994 r.). Było to (słusznie!) uważane za duży sukces.

W 1995 r. na rynku pojawiła się odmiana programu o nazwie Visual FoxPro 3.0, którego kolejne wersje (aż do Visual FoxPro 9.0) były wydawane do roku 2007, kiedy pracę nad nim definitywnie zakończono.

Samodzielny Clipper

Programy dBASE (opisane w poprzednim felietonie) oraz FoxPro służyły do tego, aby tworzyć bazę danych na podstawie gotowych elementów zawartych w tych programach. Natomiast Clipper był w istocie językiem programowania, w którym użytkownik mógł sam opisać swoją bazę danych, a po kompilacji takiego opisu powstawał program, który realizował wszystkie zadania zaprojektowanej bazy danych bez konieczności odwoływania się do jakichkolwiek modułów zewnętrznych. W efekcie użytkownik Clippera miał znacznie większe możliwości niż na przykład użytkownik FoxPro, ale musiał też włożyć znacznie więcej wysiłku w stworzenie swojej bazy danych i musiał mieć lepsze przygotowanie (konieczna była spora biegłość w programowaniu).

Clipper został stworzony w 1985 r. w Nantucket Corporation, firmie założonej w 1984 r. przez Barry’ego ReBella i Briana Russella. Działał pod systemem MS DOS na mikrokomputerach IBM PC, co zapewniało mu dostępność dla bardzo wielu użytkowników. Ocenia się, że w latach 1985–1992 zbudowano na świecie kilka milionów baz danych opartych na programach pisanych w Clipperze. „The New York Times” odnotował w 1991 r. ciekawostkę: 2000 egzemplarzy programu Clipper sprzedano do użytku w ZSRR. Był to ewenement, bo większość innych programów o różnym przeznaczeniu przez informatyków ZSRR była wtedy pozyskiwana drogą piractwa. Wszelkie zabezpieczenia były łamane, a zakupiony pojedynczy program mógł potem krążyć w tym ogromnym kraju w tysiącach egzemplarzy. Na całym świecie sprzedano 250 tys. egzemplarzy Clippera, tak więc 2000 sztuk sprzedanych do ZSRR to była kropla w morzu, ale biorąc pod uwagę okoliczności – to ciekawostka dużej klasy.

Możliwości programów tworzonych za pomocą Clippera były zbliżone do tych, które powstawały na bazie dBASE III, ale programy napisane za pomocą Clippera mogły działać samodzielnie, można więc je było sprzedawać jako gotowe produkty. W swojej części związanej z funkcjami programowania język był podobny do opisywanych w tym cyklu felietonów języków C („Rzecz o Historii”, 28 stycznia 2022 r.) i Pascal („Rzecz o Historii”, 17 grudnia 2021 r.), ale dodatkowo wyposażony w operacje i funkcje pozwalające budować dedykowane bazy danych np. dla zarządzania klientami i gospodarowania zapasami, a także dla programów finansowo-księgowych, np. banków lub firm ubezpieczeniowych.

Firma  Nantucket Corporation wraz z językiem Clipper w 1992 r. została sprzedana (za 190 mln USD) firmie Computer Associates i odtąd system nazywał się CA-Clipper. Jednak jego znaczenie malało i odnotowano, że w 1995 r. praktycznie nie powstała żadna znacząca baza danych oparta na języku Clipper. Było to spowodowane tym, że trzy inne dość popularne języki programowania zaczęły oferować podobne możliwości jak Clipper. Były to: Delphi, Powerbuilder oraz Visual Basic. No i pojawił się Microsoft Access, o którym teraz opowiem.

Microsoft Access

Podobnie jak w przypadku kilku innych ważnych obszarów informatyki (np. przeglądarek internetowych opisanych w felietonie w „Rzeczy o Historii” 18 listopada 2022 r.) Microsoft początkowo nie angażował się w samodzielne tworzenie narzędzi do baz danych, stąd swobodny rozwój dBASE, FoxPro i Clippera, czyli programów działających w systemach operacyjnych MS DOS oraz Windows. Nie znaczy to jednak, że w Microsoft w obszarze budowy oprogramowania dla baz danych nic się nie działo. W połowie 1980 r. w Microsofcie prowadzony był projekt o nazwie Omega, silnie powiązany z ulubionym narzędziem Billa Gatesa (prezesa Microsoftu), jakim był Visual Basic. Niestety systemy, które powstawały w ramach projektu Omega, bardzo wolno działały, dlatego produktu nawet nie próbowano wprowadzać na rynek.

Programiści z projektu Omega zostali przeniesieni do nowego projektu o nazwie Cirrus, którego efektem był program Access. W wersji 1.0 został zaprezentowany 13 listopada 1992 r., a udoskonaloną wersję – Access 1.1 – udostępniono w maju 1993 r. Co wręcz egzotyczne z dzisiejszego punktu widzenia – program sprzedawano w postaci pakietu siedmiu dyskietek.

Podobnie jak większość programów masowo używanych Access był często modyfikowany, szybko więc mnożyły się jego wersje. Już w 1994 r. podjęto próbę wiązania Access z programami biurowymi wchodzącymi w skład Microsoft Office, ale były to początkowo próby dość nieśmiałe. Prawdziwa integracja nastąpiła w 1995 r., gdy Access 7.0 połączono definitywnie z Office 95. Od tej pory każda kolejna wersja pakietu Office udostępniana jest wraz z kolejną wersją programu Access. Obecnie aktualną wersję wprowadzono 5 października 2021 r.

Właściwości programu Access można dostosowywać do wymagań użytkownika za pomocą wbudowanego do programu języka Visual Basic for Applications. Funkcjonalność programu można też polepszyć, dokupując tzw. Service Pack, którego pierwsze wydanie miało miejsce 28 czerwca 2011 r.

Bazy danych tworzone i obsługiwane w systemie Access nie są szczególnie duże. Od Access 97 aż do roku 2000 kolejne wersje programu mogły tworzyć i używać bazy danych o objętości do 1 GB. Dla osoby prywatnej to aż nadto, ale niektóre firmy mogą się w tym nie mieścić. Dlatego jako dobrą nowinę przyjęto powiększenie tego limitu do 2 GB, poczynając od wersji Access 2000. Począwszy od 2001 r. indywidualne bazy danych budowane przez poszczególnych użytkowników na ich komputerach mogą się komunikować, wymieniać informacje i koordynować swoje działania poprzez internetową platformę współpracy SharePoint.

Wydaje się, że ze względu na wysoki poziom techniczny (będący skutkiem wieloletniego doskonalenia) oraz ze względu na potencjał firmy Microsoft, program MS Access będzie także w nadchodzących latach głównym narzędziem służącym do tworzenia i użytkowania małych (popularnych) baz danych na komputerach typu PC. No, chyba że powstanie konkurencyjny produkt jakiejś innej firmy lub – co bardziej prawdopodobne – ruchu społecznego typu Open Source. Zapowiedzią takiej ścieżki było wydanie 20 października 2005 r. pierwszej edycji programu OpenOffice Base mającego podobne funkcjonalności jak Access: m.in. jego właściwości mogą być modyfikowane również za pomocą dialektu języka BASIC, nazywającego się OOoBasic. Najnowsza wersja stabilna tego programu datowana była na 18 listopada 2018 r. i miała numer 4.1.6. Program ten jest dostępny (jak wszystkie składniki Open Office) za darmo i cieszy się pewną popularnością.

Autor jest profesorem AGH w Krakowie

Program dBASE był pierwszym programem pozwalającym na tworzenie baz danych na mikrokomputerach klasy IBM PC. Program ten przez siedem lat dominował na rynku i praktycznie nie miał rywali. Potem jednak uległ konkurencji – i o tych konkurencyjnych programach chcę teraz opowiedzieć.

Klon dBASE – program FoxPro

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
Złoty wiek Ameryki. Dwight Eisenhower, cz. IV
Historia świata
Leopold Mozart - ojciec, który odkrył talent syna
Historia świata
Gdy świat zostawił Saamów samych
Historia świata
Feldmarszałek Hindenburg kontra kapral Hitler
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Historia świata
Krwawiący czarnoziem. Lwów, spleciona historia Ukraińców i Polaków