Mały Łukaszenko

Ponad 30 lat temu wybuchła kilkumiesięczna wojna o Naddniestrze. Choć była bardziej pełzającą konfrontacją bojówek niż starciem armii, to na kolejne dekady ugruntowała niezależność tej niewielkiej enklawy i stworzyła jeszcze jednego z ekscentrycznych poradzieckich przywódców: Igora Smirnowa.

Publikacja: 16.03.2023 22:00

Kampania prezydencka Igora Smirnowa w 2005 r. Funkcję prezydenta nieuznawanego na forum międzynarodo

Kampania prezydencka Igora Smirnowa w 2005 r. Funkcję prezydenta nieuznawanego na forum międzynarodowym Naddniestrza Igor Smirnow pełnił w latach 1991–2011

Foto: Denisov Vadim / TASS / Forum

Czerwony dyrektor, watażka, Mafistofeles (połączenie mafii i Mefistofelesa) – tak przez lata pisano o Igorze Smirnowie. 81-letni dziś były prezydent samozwańczej republiki Naddniestrza nie przypomina komendantów z Afganistanu czy Somalii. Ale też jego realna biografia mogłaby prawdopodobnie być kanwą scenariusza emocjonującego serialu.

Niewątpliwie niegdysiejszy aparatczyk jest jedną z sierot po imperium. W stolicy Naddniestrza, Tyraspolu, do dziś ZSRR żyje i miewa się dobrze: sierp i młot pozostają stałym elementem symboliki budynków, flag, godła, ornamentyki używanych tam pieniędzy. Sam Smirnow za sprawą swojej fizjonomii porównywany bywał do Lenina, co w oczach mieszkańców tego rosyjskojęzycznego regionu Mołdawii mogło być jedynie zaletą.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia świata
Napoleon – „gość” Korony Brytyjskiej
Historia świata
Grenlandia bogata nie tylko w zasoby naturalne
Historia świata
Paweł Łepkowski: Stalinowski terror absolutny
Historia świata
Metro w krajach i miastach azjatyckich, część II
Historia świata
Knut Wielki – władca Imperium Morza Północnego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama