Aktualizacja: 16.02.2025 20:23 Publikacja: 02.03.2023 22:00
„Opriczniki” – obraz z 1870 r. namalowany przez rosyjskiego artystę Nikołaja Newrewa (1830–1904)
Foto: Proktolog/wikipedia/domena publiczna
25 lipca 1570 r. Moskwa zamarła. Tego dnia car Iwan IV spędził mieszkańców na krwawy spektakl, który dokonał się w miejscu zwanym Poganaja Łuża (obecnie Czystyje Prudy). Stolica moskiewskiego carstwa przeżyła wiele okropności, takich jak najazdy tatarskie, niszczycielskie pożary, a także śmiertelne epidemie. W 1504 r. na miejskich placach zapłonęły stosy, na których palono odstępców od prawosławnej wiary, zwanych żydowskimi heretykami. Jednak to, co wydarzyło się letniego dnia 1570 r., przewyższało swoim okrucieństwem dotychczasowe horrory. Historyk Nikołaj Karamzin napisał: „Sceny, których świadkami byli moskwianie, należały do nieludzkich”.
W grudniu 2022 r., po dwóch latach pandemii koronawirusa, wracając z Lindą od synów osiedlonych w Szanghaju, zatrzymałem się w Siem Réab, by pokazać małżonce legendarny Angkor – miejsce kontemplacji i uwielbienia bogów.
Wielka Wojna kojarzy się bardziej z gehenną walczących w okopach żołnierzy niż z masakrami cywilów. Ale do okrutnych zbrodni dochodziło już w sierpniu 1914 r., w pierwszych dniach światowego konfliktu.
Niedawno na tych łamach wspominałem Świętego Mikołaja i wyrażałem swoje wątpliwości co do autentyczności tej postaci. Nie wiem, czy istniał, ale legenda o uratowanych przez niego żołnierzach należy do jednej z najpiękniejszych hagiografii. Równie barwną i uroczą postacią jest inny święty, co do którego istnienia nie mam wątpliwości. To żyjący w III stuleciu Rzymianin Valentinus, biskup umbryjskiego miasta Terni, który złamał cesarski zakaz udzielania ślubów młodym poborowym w wieku od 18. do 35. roku życia. Valentinus został za to wtrącony do więzienia, gdzie poznał niewidomą córkę strażnika.
21 sierpnia 2013 r. w wyniku ataku na Ghutę i Moadamiję, przeprowadzonego przez reżim Al-Asada z użyciem broni chemicznej, setki Syryjczyków – w tym wiele kobiet i dzieci – zginęły od trującego gazu.
Wzgórze Qalaat al-Madiq, syryjska prowincja, gdzieś pośrodku drogi wiodącej z Latakii do Hamy. Zastanawiam się, jak dziś wygląda po latach strasznej wojny?
Euro Styl z Grupy Dom Development realizuje kilka inwestycji premium w wyjątkowych lokalizacjach blisko centrum Gdańska. Utrzymane w industrialnym klimacie Doki powstają na postoczniowych terenach, gdzie rodzi się nowa, prestiżowa dzielnica Młode Miasto. Esencja i Jaskółcza to z kolei Dolne Miasto - historyczna część śródmieścia, którą okalają wody Motławy. Powstająca tam Esencja wyróżnia się piękną architekturą ze zdobioną elewacją o niespotykanych detalach. Z okien jej apartamentów mamy widoki na wody Nowej Motławy i panoramę Głównego Miasta. Z kolei Jaskółcza urzeka swoim eleganckim stylem nawiązującym do historycznej, kamienicznej zabudowy tego obszaru.
Pomysł przekształcenia obszaru wojennych zniszczeń w wielki kurort wzbudził olbrzymie kontrowersje na całym świecie. I nic w tym dziwnego. Wygląda bowiem na to, że prezydent USA pomylił swoje obecne stanowisko z rolą dewelopera.
Kreml rozpoczął grę polityczną z Trumpem o jak największe zdobycze w Ukrainie. Jego armia ruszyła do ogromnego ataku i ponosi porażki.
Chcemy mieć bardzo dobre relacje z naszymi europejskimi sąsiadami. Ale chcemy też mieć bardzo dobre relacje z mocarstwami. Dotyczy to również Rosji - powiedziała liderka Alternatywy dla Niemiec Alice Weidel w wywiadzie dla „Bilda"
15,8 miliona turystów przyjechało w 2024 roku do Egiptu, a przychody z tego tytułu wyniosły 15,3 miliarda dolarów. Jeśliby zestawić te wyniki z tymi sprzed dekady, widać, że o ile liczba gości wzrosła o niecałe 60 procent, o tyle wpływy kraju z turystyki się podwoiły - podaje tamtejsze Ministerstwo Turystyki i Dziedzictwa Starożytności.
Walka z czasem. Amerykanie i Rosjanie spotykają się w połowie tygodnia w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej europejscy przywódcy spróbują wykuć wspólne stanowisko.
Koncepcja Donalda Trumpa rzekomego „zakupu” Strefy Gazy jest pozbawiona podstaw prawnych, politycznych i humanitarnych. Brak skutecznej presji ze strony państw zachodnich na Izrael sprzyja dalszej eskalacji konfliktów i wzmacnia niestabilność na Bliskim Wschodzie – pisze ambasador Palestyny w Polsce dr Mahmoud Khalifa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas