Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 10.06.2025 06:51 Publikacja: 25.04.2025 04:28
Grób marszałka Mariana Spychalskiego i jego żony na cmentarzu wojskowym na Powązkach w Warszawie
Foto: Grzegorz Petka / Domena publiczna
Bolesław Hrynkiewicz, ps. Boguś, był człowiekiem niebezpiecznym. Od 1940 r. współpracował z NKWD, dla którego infiltrował radykalnie prawicową polską organizację podziemną „Miecz i Pług”. Zdołał doprowadzić to tego, że jej szefowie – Anatol Słowikowski i Zbigniew Grad – zostali uznani przez AK za agentów Gestapo i zlikwidowani we wrześniu 1943 r. Jesienią 1943 r. „Boguś” nawiązał również relacje z funkcjonariuszem Gestapo Wolfgangiem Birknerem i pracującym dla Abwehry „białym Rosjaninem” Włodzimierzem Bondarowskim. Przekazywał im informacje od Mariana „Marka” Spychalskiego, ówczesnego szefa wywiadu komunistycznej Gwardii Ludowej. Jednocześnie Hrynkiewicz był zatrudniony w archiwum Wydziału Bezpieczeństwa Delegatury Rządu na Kraj, czyli cywilnej administracji podziemnej. Przepisywał tam dokumenty dotyczące osób związanych z komunistami i Gestapo. W dokumentach tych znajdowało się wiele informacji dotyczących Spychalskiego i ludzi z jego otoczenia. Przyszły peerelowski marszałek nakazał więc Hrynkiewiczowi wystawienie tego archiwum gestapowcom.
– W końcu II wojny światowej w armiach sojuszniczych walczyło ponad pół miliona Polaków. Formacje walczące na Za...
Zespół naukowców – genetyków z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, przywrócił tożsamość żołnierzy...
Choć sam akt Hołdu Pruskiego dokonał się na krakowskim rynku, to Zamek w Malborku był centrum towarzyszącej mu h...
„Lolo był światowcem z wyboru – uważał Tadeusz Konwicki. – Lubił to wszystko, co było modne, czyli to, czym żył...
Mariusz Dmochowski miał władczą posturę i mocny głos, reżyserzy obsadzali go więc w rolach silnych postaci: wojs...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas