Niemiecka zbrodnia sprzed lat. Kto zabił w Gródku na Podlasiu

Pion śledczy IPN z Białegostoku prowadzi śledztwo z sprawie zbrodni popełnionej w lipcu 1943 roku w Gródku, gdzie zostali zabici mieszkańcy dwóch wsi.

Publikacja: 02.11.2024 18:31

Ofiary niemieckich zbrodni

Ofiary niemieckich zbrodni

Foto: Tomasz Trzaska

Jak podaje prokurator białostockiego oddziału IPN, do zbrodni doszło 3 lipca 1943 roku w Gródku, ale ofiarami było 36 cywilnych mieszkańców wsi Popówka i Pieszczenniki.

Jak podają historycy, w okresie niemieckiej okupacji mieszkańcy wsi Popówka i Pieszczenniki udzielali pomocy osobom, które ukrywały się przed funkcjonariuszami III Rzeszy Niemieckiej, a także okolicznym oddziałom partyzanckim.

Czytaj więcej

Znaleziono szczątki ludzi na terenie byłego poligonu pod Łodzią

Niemcy zamordowali mieszkańców i zrabowali ich majątek 

Z powodu tej działalności Niemcy na polecenie niemieckiego komisarza Gródka zatrzymali jako zakładników mieszkańców tych wsi. W obławie wzięli udział żandarmi z posterunków w Gródku, Raduninie, Załukach oraz funkcjonariusze policji porządkowej z Białegostoku.

Mieszkańcy tych dwóch wsi byli więzieni od 30 czerwca 1943 do 3 lipca 1943 roku na terenie fabryki Rapalskiego w Gródku.

3 lipca 1943 roku w rejonie cmentarza żydowskiego w Gródku, funkcjonariusze III Rzeszy Niemieckiej rozstrzelali 36 mieszkańców wsi Popówka i Pieszczenniki. W grupie tej było piętnaścioro dzieci.

Czytaj więcej

Szczątki ludzi znalezione na Westerplatte. Jakie tajemnice jeszcze kryje?

Mienie mieszkańców wsi Popówka zostało przez Niemców zrabowane, dodatkowo funkcjonariusze III Rzeszy zlecili okolicznym mieszkańcom rozebrać część zabudowań wsi, a uzyskane z tych zabudowań drewno złożyć w niemieckim magazynie w Gródku. Pozostałe zabudowania zostały przez Niemców spalone.

Co zrobiła niemiecka prokuratura

Z informacji, którą podaje pion śledczy IPN wynika, że kilkadziesiąt lat temu było już w tej sprawie prowadzone śledztwo (o sygnaturze S 14/80) Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Jednak 29 grudnia 1983 roku zostało zawieszone, bo sprawcy tej zbrodni przebywali na terenie Niemiec. Materiały na ten temat zostały przesłane do prokuratury w Stuttgarcie. I co istotne, do dzisiaj polscy nie śledczy nie otrzymali od Niemców informacji o tym, jakie decyzje kończące postępowanie zostały przez nich podjęte. Teraz zwrócono się zatem do prokuratury w Stuttgarcie o nadesłanie postanowienia.

Jak podaje prokurator białostockiego oddziału IPN, do zbrodni doszło 3 lipca 1943 roku w Gródku, ale ofiarami było 36 cywilnych mieszkańców wsi Popówka i Pieszczenniki.

Jak podają historycy, w okresie niemieckiej okupacji mieszkańcy wsi Popówka i Pieszczenniki udzielali pomocy osobom, które ukrywały się przed funkcjonariuszami III Rzeszy Niemieckiej, a także okolicznym oddziałom partyzanckim.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
analizy
Jak państwo może pomóc muzeum w Raperswillu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
historia
Muzeum w Nieborowie otrzymało wyjątkowy depozyt
Historia Polski
Pierwsze muzeum w byłym obozie koncentracyjnym powstało na Majdanku
Historia Polski
Z dziejów Komisji Nauk Technicznych PAU
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Historia Polski
O tym, jak Twardowski przestał być Niemcem