Mikołaj Kopernik znany jest przede wszystkim ze swoich naukowych dokonań. Mniej znanym faktem jest natomiast jego udział w wojnie polsko-krzyżackiej na początku XVI stulecia. Wojna ta trwała w latach 1519–1521 i zakończyła się słynnym hołdem pruskim w 1525 r. Zanim jednak do tego doszło, działania bojowe toczyły się ze zmiennym szczęściem. W jej trakcie Krzyżacy zajęli liczne miasta i osady, w tym Braniewo, które stało się następnie punktem wypadowym do ataków na Olsztyn czy Elbląg.
Mikołaj Kopernik: obrońca Olsztyna
W tym okresie administratorem Olsztyna był Mikołaj Kopernik, który funkcję tę objął (po raz drugi) w listopadzie 1520 r. Natomiast już 15 stycznia 1521 r. pod miasto podeszły wojska krzyżackie. Do pierwszego szturmu na miasto doszło 26 stycznia. Zaciężnymi wojskami krzyżackimi dowodził Wilhelm von Schaumburg. Szturm zakończył się niepowodzeniem, a Olsztyn został obroniony.
Czytaj więcej
To pytanie zawsze mnie oburzało. Jak można w ogóle kwestionować polską narodowość jednego z największych synów naszej ziemi? Przecież od dziecka powtarzano nam słynną rymowankę: „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię, polskie wydało go plemię”.
W wielu miejscach możemy natknąć się na informację, że Kopernik osobiście dowodził obroną Olsztyna. Najnowsze badania zdają się jednak temu przeczyć. Kopernik na pewno sprawował ogólny administracyjny nadzór nad obroną miasta. Nie dowodził jednak nad jego wojskową obroną. Najprawdopodobniej broniącymi miasta wojskami dowodził Henryk Peryk, który został starostą, czyli w tym przypadku wojskowym dowódcą miasta. Niemniej jednak ze źródeł wynika, że Kopernik cieszył się wśród broniących miasta wojsk dużym autorytetem, mógł zatem mieć i na ten aspekt obrony znaczący wpływ. Doskonale układała się także jego współpraca z Perykiem. Przede wszystkim jednak Kopernik jako sprawny administrator zrobił niezwykle dużo w zakresie przygotowania miasta do obrony.
Jeszcze przed nadejściem wojsk krzyżackich Mikołaj Kopernik dał dowody na to, że jest doskonałym organizatorem, aktywnie zabiegając o wzmocnienie obrony miasta. Już 16 listopada 1520 r., przebywając na zamku w Olsztynie, pisał do króla w związku z zagarnięciem przez Krzyżaków Dobrego Miasta (zdobytego po dwóch szturmach i ośmiu zaledwie dniach obrony), że Olsztyn nie posiada dostatecznej liczby obrońców. Z owego listu dowiadujemy się również, że miasto obsadzone było odziałem Pawła Dołuskiego liczącym zaledwie 100 zbrojnych (Dobrego Miasta broniła załoga licząca 200 ludzi). Warto jednak pamiętać, że oddział ten wzmacniały także siły milicji miejskiej, o czym Kopernik już nie wspomina.