Reklama

Srebra z Funduszu Obrony Narodowej przeszły na własność muzeum w Poznaniu

"Srebrny FON" jest już własnością poznańskiego Muzeum Narodowego.

Publikacja: 26.01.2023 16:09

Srebra przekazane na FON

Srebra przekazane na FON

Foto: Danuta Matloch, gov.pl

W poniedziałek doszło do przeniesienia do Muzeum Narodowego w Poznaniu własności zdeponowanej w tej instytucji tzw. części srebrnej Funduszu Obrony Narodowej. Aleksandra Sobocińska - rzeczniczka Muzeum, podkreśla, że "dla poznańskiej placówki muzealnej olbrzymim wyróżnieniem, a i obowiązkiem, jest pełnienie roli depozytariusza historii".

Ważna symbolika

Zdaniem Sobocińskiej oddanie do Muzeum na własność najcenniejszych, obecnie, precjozów darowanych na obronę ojczyzny, jest specyficznym zadośćuczynieniem. Utrzymuje, że "z tego względu, a także dla symbolicznego choćby wyrównania wojennych strat w zbiorach, decyzją dysponenta skarbu Ministerstwa Kultury i Sztuki, Muzeum w Poznaniu otrzymało na własność 1 840 obiektów, które wpisano do inwentarzy: Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu, Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, Ratusza - Muzeum Poznania i Gabinetu Numizmatycznego".

Dotychczas poznańskie muzeum było depozytariuszem tego zbioru sreber. Łącznie waży on ok. 2 400 kg i składa się z kilkudziesięciu tysięcy przedmiotów. Stanowią one tylko część darów, przeznaczonych na dofinansowanie zdolności obronnych Polski, której nie udało się spieniężyć do czasu napaści hitlerowskich Niemiec na nasz kraj. Kosztowności te, zapakowane w ponad 60 skrzynek, przetrwały zawieruchę wojenną w instytucjach finansowych Europy Zachodniej. Do Polski wróciły z Francji w 1976 r.

Sam FON zlikwidowany został natomiast Uchwałą Sejmu 7 kwietnia 1949 r. Wiele wskazuje na to, że przyczyny tej likwidacji powiązane były z niewyjaśnionymi dotąd do końca losami tzw. złotego FON, nielegalnie przywiezionego z Londynu. "Złoty FON" nigdy nie został zinwentaryzowany, a w efekcie rozdysponowano go w przestępczy sposób. Dodać też wypada, że utworzony dekretem Ignacego Mościckiego w 1936 r. FON, od swego zarania obarczony był wadami prawnymi. Choć dekret zakładał, że FON, zasilany zbiórką publiczną, ma poprawić zdolności obronne kraju, nie przewidywał on jednak końcowych i publicznych rozliczeń, nie uwzględniał możliwości zwrotu darowizny, w wypadku nieosiągnięcia celów zbiórki. Nie zawierał również ewentualnej procedury likwidacyjnej Funduszu, czy zasad jego funkcjonowania w czasie konfliktu zbrojnego.

Szacuje się, że na rzecz FON przekazano 50 mln ówczesnych zł. Dla przykładu: koszt zaopatrzenia polskiej armii w pojedynczy, nowoczesny samolot "Łoś" stanowiło wówczas koszt ok. 500 tys. zł, a za nowy, okręt podwodny, "Orzeł" zapłacono 8,2 mln zł.

Reklama
Reklama

Żelazo na obrączki, złoto Ojczyźnie

Muzeum Narodowe w Poznaniu w minionych latach wykorzystywało nadarzające się okazje do prezentacji najwartościowszych wyrobów ofiarowanych przez społeczeństwo na rzecz FON. Prezentowane eksponaty cały czas przechowywane były w kontenerach w muzealnym magazynie.

Ocalały zbiór po raz pierwszy zaprezentowano w 1977 r. w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, a następnie w Biurze Wystaw Artystycznych w Katowicach, po czym złożono w Muzeum Narodowym w Poznaniu. W latach 1978–1988 zespół pracowników Muzeum Narodowego w Poznaniu zinwentaryzował ponad 18 000 przedmiotów.

Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu część z nich prezentuje w różnych salach ekspozycji stałej, na której srebra stołowe, sztućce, lichtarze, biżuteria i zegarki współtworzą własną specyficzną narrację polskiego poczucia patriotyzmu.

Historia Polski
Sprzeciw przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom udziału w Holokauście
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Historia Polski
59 gniewnych ludzi
Historia Polski
Polski Bond wyciągnięty z cienia
Historia Polski
Raport z piekła. Misja Witolda Pileckiego
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia Polski
Geografia pamięci
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama