Chociaż trudno w to uwierzyć, to pierwszym polskim turystą, który dotarł w rejon Tatr, była kobieta. Księżna Beata Łaska zjawiła się w okolicach Zielonego Stawu Kieżmarskiego 11 czerwca 1565 r. Była córką Andrzeja Kościeleckiego, kasztelana wojnickiego i podskarbiego koronnego. Wychowana na dworze króla Zygmunta Starego, u boku królowej Bony, dziewczyna wyróżniała się twardym charakterem oraz zamiłowaniem do przygód. Zofia i Witold Paryscy w „Wielkiej encyklopedii tatrzańskiej” tak relacjonowali niecodzienną wizytę: „Dnia 21 V 1565 roku Beata Łaska przybyła z mężem do Kieżmarku, gdzie na zamku wyprawiono huczne przyjęcia […], w okresie Zielonych Świąt 1565 roku Beata Łaska w towarzystwie licznych mieszczan kieżmarskich udała się w Śnieżne Góry, a więc w Tatry, jak je wówczas na Spiszu nazywano. Do wylotu doliny księżna mogła dotrzeć częściowo powozem, a dalej konno. Nie wiadomo, jak daleko rzeczywiście się udała; na pewno nie dalej niż do Zielonego Stawu Kieżmarskiego”.