Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 11.02.2018 05:05 Publikacja: 09.02.2018 23:01
Jan Matejko, „Batory pod Pskowem”
Foto: materiały prasowe/fot A Ring L Sandzewicz
Legenda o Elżbiecie Batory przedstawia ją jako morderczynię wszech czasów. Sadystyczną dewiantkę, która znęcała się nad młodymi służącymi, a gdy ich już zabrakło, także nad szlachciankami przybywającymi do niej na edukację. Sztuki zadawania bólu miała nauczyć się od męża, którego przerosła wprawą, kreatywnością i skalą przedsięwzięcia. Po jego śmierci obsesja kąpania się we krwi dziewic popchnęła ją do częstych podróży, gdy okoliczni mieszkańcy zaczynali się niepokoić zmasakrowanymi trupami pojawiającymi się w okolicach zamku. W piwnicach posiadłości w Čachticach znajdowała się sala tortur z wymyślnymi urządzeniami do zadawania bólu. Katalog męczarni był ogromny. Nieuważnym szwaczkom wbijała szpilki pod paznokcie, zaszywała usta lub kaleczyła je nożyczkami. Pokojówki zimą oblewała wodą i wystawiała na mróz, latem zaś kazała je smarować miodem i zostawiać na pastwę owadów. Chłosta, okaleczanie i przypalanie były codziennością. W przerwach między wojaczkami mąż hrabiny przyłączał się do tych sadystycznych zabaw.
Operacja, której nadano kryptonim „Overlord”, zakładała przełamanie umocnień Wału Atlantyckiego na pięciu najbar...
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
W Puźnikach na Ukrainie naukowcy odnaleźli szczątki 42 osób, najpewniej to nie wszystkie ofiary UPA. Instytut Pa...
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas