Znaleziono szczątki, mogą należeć do żołnierza podziemia antykomunistycznego

W Dobroniu w województwie łódzkim została odnaleziona jama grobowa z ludzkimi szczątkami, które należą prawdopodobnie do żołnierza podziemia antykomunistycznego

Aktualizacja: 17.02.2018 12:05 Publikacja: 17.02.2018 10:35

Identyfikcją szczątków znalezionych w Dobroniu zajmą się genetycy z Bydgoszczy

Identyfikcją szczątków znalezionych w Dobroniu zajmą się genetycy z Bydgoszczy

Foto: Facebook

O tym odkryciu poinformowała fundacja „Niezłomni" im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki". Zdaniem prezesa fundacji Wojciecha Łuczaka szczątki mogą należeć do jednego z dwóch żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Tadeusza Kuzi ps. „Igła" lub Andrzeja Jaworskiego ps. „Marianek", zamordowanych przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w sierpniu 1949 roku.

Obaj byli podwładnymi kpt. Stanisława Sojczyńskiego ps. "Warszyc". 7 sierpnia 1949 roku w miejscowości Pawłów, gm. Szczerców wojska 8 pułku KBW z Sieradza oraz funkcjonariusze UB z Łasku i Pabianic otoczyli stodołę, w której ukryło się trzech żołnierzy KWP: Andrzej Jaworski ps. „Marianek" - dowódca oddziału krypt. „Balon", jego zastępca Tadeusz Kuzia ps. „Igła" oraz Michał Wojtczak ps. „Zbyszek".

- Partyzanci, choć nie mieli żadnych szans na wydostanie się z okrążenia, nie zamierzali rezygnować z walki. Doszło do strzelaniny i w efekcie śmierć na miejscu ponieśli „Marianek" oraz „Igła". „Zbyszek" został ciężko ranny i przewieziono go do szpitala –opowiada Wojciech Łuczak.

Miejsce, w którym znajdowały się szczątki, wytypowano m.in. na podstawie raportu sporządzonego przez funkcjonariuszy UB, którzy zakopywali ciała poległych żołnierzy, jednak lokalizacja nie była precyzyjnie wskazana.

Przedstawiciele fundacji trzykrotnie podejmowali próby odnalezienia mogiły. Miejsce prawdopodobnego pochówku udało się w końcu ustalić przy pomocy georadaru, a zweryfikowały to archeologiczne prace sondażowe.

Dużą pomoc fundacja otrzymała od miejscowych historyków, którzy przekazali informacje na temat przebiegu dawnych ścieżek, w terenie na którym mieściła się mogiła. Fundacja wykorzystała też mapy lotniczego skaningu laserowego LIDAR.

W mogile znalezione zostały fragmenty tkanin i podeszwy wojskowych butów. Jednak na razie nie ma pewności co do tożsamości pochowanych tam osób. - Ze szczątków został pobrany materiał genetyczny w celu przeprowadzenia badań identyfikacyjnych i przekazany do Instytutu Genetyki Sądowej w Bydgoszczy –mówi Wojciech Łuczak.

Szczecińska fundacja Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" prowadzi poszukiwania ukrytych mogił ofiar komunistycznego terroru na terenie Polski, Litwy i Białorusi.

Odnalezieni żołnierze są identyfikowani na podstawie materiału genetycznego i z honorami chowani podczas uroczystych pogrzebów. W ciągu trzech lat specjaliści fundacji Niezłomni odnaleźli szczątki 24 osób - ofiar komunistycznego terroru.

Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem