Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 01.05.2018 14:01 Publikacja: 30.04.2018 00:01
Foto: AP
30 kwietnia 1993 roku podczas turnieju w Hamburgu amerykańska tenisistka Monica Seles została w trakcie meczu zraniona nożem przez szaleńca. W rocznicę tego tragicznego wydarzenia przypominamy tekst Krzysztofa Rawy, który ukazał się w "Rzeczpospolitej" w 2008 roku.
Był rok 1990. Finał turnieju Roland Garros w Paryżu. Na korcie najlepsza wówczas na świecie Niemka Steffi Graf i szesnastoletnia dziewczyna z Jugosławii, która wyczynia niezwykłe rzeczy. Dwuręcznym bekhendem gra z taką siłą, jakiej jeszcze nie widziano. Każde uderzenie to cios, który ma powalić rywalkę. Żadnych kompromisów. Do zadziwiającej skuteczności nastolatka dodawała jeszcze głośne stęknięcia, które jednych śmieszyły, innych denerwowały.
Martwa armia Kambyzesa II, zaginiona gdzieś na egipskiej Pustyni Zachodniej. I jej lustrzane odbicie – powtarzan...
Browary Warszawskie i wrocławska Kępa Mieszczańska to propozycja Echo Group dla inwestorów zainteresowanych wykończonymi mieszkaniami w prestiżowych lokalizacjach, gotowymi do zarabiania od zaraz.
Żyjący na przełomie IV i V w. Sokrates Scholastyk, grecki historyk Kościoła starożytnego, wspomina w swojej wiel...
W Puźnikach na Ukrainie naukowcy odnaleźli szczątki 42 osób, najpewniej to nie wszystkie ofiary UPA. Instytut Pa...
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas