Reklama

Osobiste archiwum emigrantów po Marcu ’68

Pamiątki, które zabierali z sobą przymusowi emigranci, gromadzi i pokazuje Muzeum POLIN na wystawie „Obcy w domu. Wokół Marca '68".

Aktualizacja: 09.05.2018 21:09 Publikacja: 09.05.2018 20:14

Osobiste archiwum emigrantów po Marcu ’68

Foto: Fotorzepa/ Adam Burakowski

W wyniku antysemickiej nagonki w 1968 r. z kraju wyjechało ok. 13 tys. Polaków o żydowskich korzeniach. Główne kierunki wyjazdów prowadziły najpierw do Wiednia, a stamtąd najczęściej do Izraela, Danii, Szwecji, USA, Kanady. Przymusowi emigranci (zmuszano ich do rezygnacji z obywatelstwa polskiego), wyjeżdżając przechodzili skrupulatną kontrolę celną. Każdy ze sobą coś zabierał.

Teraz świadkowie tamtych wydarzeń lub ich bliscy, odpowiadając na apel Muzeum POLIN, oddają pamiątki. Każda z nich to osobna historia człowieka, który opuścił Polskę.

Leon Lewandowski, architekt z Gliwic, przekazał rysowane na kratkowanym papierze w trakcie wydarzeń marcowych karykatury. Gdy jego ojciec stracił pracę w wyniku antysemickiej nagonki, rodzina podjęła decyzję o wyjeździe do Szwecji. Z kolei Mieczysław Abramowicz, wówczas licealista, przekazał do „Archiwum Marca" dwie wykonane przez siebie ulotki z nadrukiem „Precz z dyktatorem Moczarem", które rozrzucał na jednym z podwórek gdańskich.

Wiktor Rałowski oddał zaś dowód odprawy celnej, który wypełnił w momencie, gdy wraz z rodziną emigrował do Szwecji, a także indeks Politechniki Łódzkiej, dodatkowo wywiezione z Polski zaświadczenia o otrzymanych nagrodach m.in. laureata olimpiady chemicznej z 1964 r. Córka profesora Alfreda Bucha zaś dostarczyła opinię ojca wydaną w 1966 r. jako docenta Politechniki Warszawskiej, z której wynikało, że może otrzymać tytuł profesora, a także pismo z 30 maja 1968 r. Instytutu Mechaniki Precyzyjnej PW o zwolnieniu go ze stanowiska, bez podania przyczyny. Muzeum otrzymało też dokumenty podróży wydawane emigrantom m.in. we Włoszech, Szwecji, a także paszporty genewskie.

W gablotach Muzeum POLIN od niedawna jest też wyjątkowy spis rzeczy, które zabierała z sobą Elżbieta Sachs, a także zaświadczenia o rewizji w jej mieszkaniu, o umorzeniu wobec niej dochodzenia, a także pierwszy list wysłany do rodziców ze Sztokholmu z 1969 r.

Reklama
Reklama

„Jedyną osobą, która nie czuła strachu przed milicjantami myszkującymi po mieszkaniu i piwnicy, była nasza gosposia, panna Irka. Kiedy jeden z nich stał na drabinie i gmerał na antresoli w kuchni, mówiła: »Pan mi to poda! I to też, to przy okazji odkurzę!«" – wspomina Elżbieta Sachs.

Z protokołu rewizji wynika, że milicjanci zabrali jej książkę Oskara Wilde z dedykacją, zwolnienie lekarskie, zaświadczenie o zwolnieniu z nauki, a także wizytówkę. „Protokół nie podaje, że poza wymienionymi przedmiotami zabrano i mnie" – dodaje Sachs.

„Kiedy likwidowałam warszawskie mieszkanie rodziców, okazało się, że mama skrupulatnie przechowywała wszystkie moje listy, ponumerowane i powiązane tasiemką w paczuszki roczne, które z kolei składały się na większe paczki, według kraju mego zamieszkania" – opisała pani Elżbieta moment odnalezienia przekazanych muzeum pamiątek.

Ona wyjeżdżała z Polski inaczej niż wszyscy, nie z Dworca Gdańskiego i promem do Szwecji. „Mama powiedziała: »Emigruje się raz, trzeba to zrobić z fasonem«. Wysupłała jakieś dolary i kupiła mi bilet lotniczy Warszawa–Sztokholm" – dodaje.

Historie emigracji pomarcowej można poznać w Muzeum POLIN wewnątrz instalacji nawiązującej do dawnego wyglądu Dworca Gdańskiego. Dwie z czterech gablot „Archiwum Marca" są puste, aby zostawić w nich pamiątki.

Wystawę można oglądać do 24 września 2018 r. Została otworzona w 50. rocznicę antysemickiej kampanii. Jest częścią program „Obcy w domu. Wokół Marca '68". Składa się on m.in. z debat, spektakli teatralnych (premiera we wrześniu), projektów edukacyjnych i naukowych.

Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama