Reklama
Rozwiń

Ignacy Mościcki: Piłsudski zadbał nawet o manifestacje na moją cześć

Jak postrzegały Polskę czołowe postaci II RP? Jak wyglądało ich życie codzienne? W 100-lecie odzyskania niepodległości przybliżamy to czytelnikom w formie wywiadów. Pytania wymyśliliśmy, po odpowiedzi sięgnęliśmy do źródeł.

Aktualizacja: 20.05.2018 22:32 Publikacja: 20.05.2018 00:01

Ignacy Mościcki: Piłsudski zadbał nawet o manifestacje na moją cześć

Foto: NAC

Plus Minus: Po zamachu majowym Józef Piłsudski nie przyjął dokonanego przez Zgromadzenie Narodowe wyboru na prezydenta. Po rozważeniu kilku wariantów personalnych wskazał pana jako swojego kandydata. Jak pan zareagował na tę wiadomość?

Ignacy Mościcki: Nocy tej oczu nie zmrużyłem, zestawiając swój bilans życiowy. Podobny rachunek sumienia robi się chyba tylko przed śmiercią. Czułem, że zakreślona Konstytucją marcową rola Prezydenta nie zdoła mi dać żadnego zadowolenia. Ja, którego życie całe było pełne wydarzeń i niezwykle czynne, który od blisko 30 lat z wielką energią i dużym powodzeniem oddawałem się pracy naukowo-twórczej, miałem nagle z tym wszystkim zerwać. Nazajutrz rano, po koszmarnej nocy, opanowałem się już zupełnie: byłem przygotowany na wszystko. Wkrótce znalazłem w moim nowym zajęciu pogłębiającą się treść, dającą mi dużo zadowolenia. Później, kiedy zapoznałem się już dokładnie z warunkami mojej pracy, doszedłem do przeświadczenia, że może nawet trudno byłoby mnie zastąpić w tej trudnej roli.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego