Złota era slapsticku

17 czerwca minie 101 lat od premiery filmu „Imigrant", najsłynniejszej komedii slapstickowej Charliego Chaplina. W kinie amerykańskim zapoczątkowała ona okres świetności niemych komedii krótkometrażowych.

Aktualizacja: 07.06.2018 17:27 Publikacja: 07.06.2018 16:43

Charlie Chaplin i Jackie Coogan w filmie „Brzdąc” (1921 r.)

Charlie Chaplin i Jackie Coogan w filmie „Brzdąc” (1921 r.)

Foto: Wikipedia

2 października 1912 r. do wschodnich wybrzeży USA przybił statek z Anglii, który przywiózł na pokładzie grupę teatralną. Jej szefem był impresario Frederick John Westcott, znany pod scenicznym pseudonimem Fred Karno. Kłopoty z brytyjską cenzurą sprawiły, że dla londyńskiego teatru musicalowego Karno wymyślił nową formę skeczu bez dialogu. Stał się zatem protoplastą komedii slapstickowej i autorem gagów w rodzaju „weź tort i pacnij kogoś w twarz". „Slapstick" to w wolnym tłumaczeniu „klaps", ale nie taki zwyczajny, lecz dosłownie klejący się do powierzchni, którą najczęściej bywała czyjaś twarz lub wypięty tyłek. Slapstick to nieustająca feeria potknięć, tortów rozbryzgujących się na twarzach, upadków, wesołych ucieczek i gonitw.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne