Trzecia Rzesza. Gwiazdka w cieniu swastyki

Boże Narodzenie i Wielkanoc były jedynymi świętami w kalendarzu nazistowskich Niemiec, które zdołały się uchronić przed hitlerowską obyczajowością i kultem Führera. Narodowy socjalizm zamierzał się jednak rozprawić z tymi ,,judeochrześcijańskimi reliktami” dopiero po wojnie.

Publikacja: 19.12.2019 21:00

Adolf Hitler wita arcybiskupa Cesare Orsenigo, nuncjusza papieskiego. Berlin, 1 maja 1936 r.

Adolf Hitler wita arcybiskupa Cesare Orsenigo, nuncjusza papieskiego. Berlin, 1 maja 1936 r.

Foto: east news

W rocznym cyklu nazistowskich świąt i rytuałów Boże Narodzenie było okazją dla hitlerowskich przywódców, aby okazać nieco bardziej humanitarne oblicze. Służyć temu miały gigantyczne imprezy świąteczne organizowane w domach kultury, pałacach sportu czy w domach towarowych. Na tle olbrzymich choinek Goebbels lub Goering jako najbardziej popularni ministrowie rozdawali dzieciom z rodzin robotniczych lub rolniczych paczki słodyczy i naprawdę piękne zabawki. Do dzisiaj zachowała się przedwojenna kronika filmowa ukazująca zabawę świąteczną z „dobrym wujkiem Goeringiem” w jednym z domów towarowych Berlina, który poucza dzieci, że od tej pory powinny w każde Boże Narodzenie pamiętać przede wszystkim o ich ukochanym wodzu Adolfie Hitlerze.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Historia
Był ślub w Auschwitz. Tylko jeden
Historia
Zbrodnie Auschwitz obciążają niemieckie elity
Historia
80. rocznica marszu śmierci z KL Stutthof. 170 km w mrozie sięgającym poniżej 20 stopni