W rocznym cyklu nazistowskich świąt i rytuałów Boże Narodzenie było okazją dla hitlerowskich przywódców, aby okazać nieco bardziej humanitarne oblicze. Służyć temu miały gigantyczne imprezy świąteczne organizowane w domach kultury, pałacach sportu czy w domach towarowych. Na tle olbrzymich choinek Goebbels lub Goering jako najbardziej popularni ministrowie rozdawali dzieciom z rodzin robotniczych lub rolniczych paczki słodyczy i naprawdę piękne zabawki. Do dzisiaj zachowała się przedwojenna kronika filmowa ukazująca zabawę świąteczną z „dobrym wujkiem Goeringiem” w jednym z domów towarowych Berlina, który poucza dzieci, że od tej pory powinny w każde Boże Narodzenie pamiętać przede wszystkim o ich ukochanym wodzu Adolfie Hitlerze.