Reklama

Gąsiorowski o oscylatorze i reaktywacji Art-B

Nikt mnie nigdy nie ostrzegał przed możliwym aresztowaniem – zapewnia Andrzej Gąsiorowski, były szef Art-B, z którym rozmawiamy w rocznicę jego wyjazdu do Izraela.

Aktualizacja: 31.07.2018 19:25 Publikacja: 31.07.2018 15:43

Gąsiorowski o oscylatorze i reaktywacji Art-B

Foto: archiwum prywatne

rp.pl: 31 lipca 1991 roku wyjechał pan z Bogusławem Bagsikiem do Izraela. Czy to prawda, że zostali panowie ostrzeżeni przed aresztowaniem?

Andrzej Gąsiorowski: Nikt mnie nigdy nie ostrzegał przed możliwym aresztowaniem. W moim przypadku list gończy wydano trzy miesiące po moim wyjeździe z Polski.

W książce Dariusza Wilczaka przewija się sugestia, że spółka Art-B została stworzona przez służby specjalne po to, by sfinansować przerzut Żydów z upadającego ZSRR do Izraela. Ile w tym prawdy?

To wielka przesada. Udział Art-B w tej operacji był raczej symboliczny w kontekście globalnego zaangażowania wszystkich uczestniczących w niej stron. Porozumienie w sprawie tej operacji zostało podpisane przez prezydenta Reagana i Gorbaczowa jako część układu SALT 2. Emigrację Żydów z upadającego ZSRR finansował Kongres USA w wysokości 10 miliardów dolarów.

W Izraelu doczekał pan przedawnienia zarzutów i teraz może pan swobodnie przyjeżdżać do Polski…

Reklama
Reklama

Przez 23 lata istotnie pozostawałem pod zarzutem zagarnięcia mienia społecznego wielkiej wartości na szkodę „polskiego systemu bankowego” w oparciu o działania publicystycznie nazywane „oscylatorem”, którego termin przedawnienia upływał w sierpniu 2016 roku. Jednakże dwa lata przed tym terminem prokuratura okręgowa w Warszawie ostatecznie uznała tej treści zarzut za pozbawiony podstaw prawnych i śledztwo zostało umorzone.

Przed umorzeniem prokuratura wyliczała, że wraz z Bagsikiem wyłudził pan z systemu bankowego ponad 4,2 bln ówczesnych złotych (ponad 400 mln dzisiejszych złotych). Na czym właściwie polegał ów oscylator?

Według wiedzy na dzień dzisiejszy - oscylator to była operacja bankowa która przyniosła Art-B zysk brutto 15,8 milionów zł, od której Skarb Państwa pobrał od Art-B 7,2 miliona podatku dochodowego, uczestniczące w niej banki otrzymały od Art-B 3,5 miliona zł prowizji, oraz dodatkowo 10,1 miliona zł karnych odsetek za debety, jak również prowizję od NBP w wysokości 42,2 milionów zł, a od  tej prowizji Skarb Państwa pobrał od banków ok. 20 milionów zł podatku dochodowego. Zysk brutto z oscylatora dla Art-B w stosunku do obrotu z oscylatora to 0,07 proc.

Czy w dzisiejszym systemie bankowym dostrzega pan luki, które można wykorzystać z podobnym skutkiem?

Jak widać, w dzisiejszym systemie nie jest to aż tak bardzo unikalna transakcja.

W jednym z wywiadów stwierdził pan, że „sprawę Art-B prowadzono tak, żeby nas łapać, ale nigdy nie złapać”. Mógłby pan to wyjaśnić?

Reklama
Reklama

Publiczna wypowiedź Jana Krzysztofa Bieleckiego dotycząca Art-B brzmiała: "Art-B nie rozwinął się dlatego, że myśmy rządzili. To my go najpierw operacyjnie, a potem wszelkimi innym środkami prawnymi zlikwidowaliśmy”. Departament śledczy prowadzący „sprawę Art-B” prowadził jednocześnie sprawę FOZZu, oraz rzekomych powiązań z Art-B polityków z ówczesnego PC. Tak więc strategia w sprawach Art-B oraz FOZZu polegała na przeciągnięciu procedur prawnych w nieskończoność.

Podkreśla pan, że czuje się niewinny. Czy zamierza pan dochodzić odszkodowania od polskiego wymiaru sprawiedliwości?

W wyniku dwudziestosiedmioletniej likwidacji firmy Art-B odzyskano ponad 1,2 miliarda złotych. Nasze zobowiązania wynosiły w momencie wyjazdu 400 milionów złotych. Przede wszystkim zajdzie potrzeba rozliczenia stanu rozliczenia likwidacji firmy Art-B. Inne ewentualne roszczenia będą konsekwencją rozwiązania tego sporu. 

Planuje pan reaktywację Art-B?

Być może to jeszcze kiedyś nastąpi. Czas pokaże.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama