Czytaj także:
W związku z końcem 2019 roku przypominamy najważniejsze, najciekawsze, budzące największe emocje teksty, które ukazały się na łamach "Rzeczpospolitej" i na rp.pl. Przypomnijmy sobie czym w minionych 12 miesiącach żyła Polska. Dziś przypominamy tekst "Sentymenty generała Kiszczaka", który ukazał się w "Rzeczpospolitej" w styczniu 2019 roku.
Spotkania przedstawicieli rządu PRL z opozycją w Magdalence rozpoczęły się w połowie września 1988 roku. Rozpędu nabrały pod koniec stycznia 1989 roku, ale w rządowym ośrodku spotykano się także w czasie obrad Okrągłego Stołu. W sumie odbyło się 13 spotkań. Wszystkie skrzętnie dokumentowała Służba Bezpieczeństwa. Uczestników rozmów fotografowano, kręcono filmy. Lwia część tych materiałów znalazła się u gen. Czesława Kiszczaka, który po latach postanowił wykorzystać je dla podtrzymania kontaktów z poznanymi wówczas opozycjonistami. Kopię kilku listów odnaleźliśmy w archiwum Hoovera w USA.
Czytaj także:
Szułdrzyński: Dlaczego Kaczyński pisał do Kiszczaka?
Szperając w szufladach
W listopadzie 2002 roku – dwa dni po wyborze Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy – były szef komunistycznej bezpieki wysłał do stołecznego ratusza list. Gratulował nowemu prezydentowi wyboru, a przy okazji informował, że „szperając w szufladach" znalazł „trochę zdjęć z rozmów w Magdalence, które utorowały drogę do Okrągłego Stołu, do przemian ustrojowych w Polsce. Pozwalam sobie je Panu przekazać. Niechaj klimat tych spotkań i obrad towarzyszy Panu w Jego dalszej służbie Ojczyźnie" – pisał.