Reklama
Rozwiń

"Chcą zrobić z Sandarmochem to, co zrobili z Katyniem"

W lasach blisko granicy fińsko-rosyjskiej członkowie Rosyjskiego Towarzystwa Historii Wojskowości, stworzonego przez Kreml, oficjalnie szukają szczątków żołnierzy z czasu II wojny światowej, którzy polegli w czasie walk w tym regionie. Ale obrońcy praw człowieka twierdzą, że w rzeczywistości prace archeologiczne mają na celu ukrycie prawdy o ofiarach terroru Józefa Stalina, które spoczywają na terenie uroczyska Sandarmoch - informuje AFP.

Aktualizacja: 13.09.2018 08:44 Publikacja: 13.09.2018 04:37

"Chcą zrobić z Sandarmochem to, co zrobili z Katyniem"

Foto: Semenov.m7 [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], from Wikimedia Commons

arb

W Sandarmoch, w czasie czystek przeprowadzanych przez Stalina w ZSRR, miało zostać straconych co najmniej 9 tysięcy osób.

"Poszukiwania szczątków żołnierzy z II wojny światowej w miejscu masowych egzekucji przeprowadzanych przez NKWD w latach 30-tych wygląda jak próba manipulowania pamięcią" - alarmuje stworzyszenie Memoriał na swojej stronie internetowej.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego