Reklama

Wałęsa żąda przeprosin od IPN. Za "teczkę Kiszczaka"

"Żądam publicznie od IPN przeproszenia za sfabrykowanie prowokacji pod nazwą Teczki Kiszczaka" - pisze na swoim profilu na Twitterze były prezydent Lech Wałęsa.

Aktualizacja: 10.02.2019 09:10 Publikacja: 10.02.2019 07:50

Wałęsa żąda przeprosin od IPN. Za "teczkę Kiszczaka"

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

arb

Tzw. teczka Kiszczaka to dokumenty, które - jak się okazało - znajdowały się w domu nieżyjącego już ministra spraw wewnętrznych w czasach PRL-u, a które zostały przekazane Instytutowi przez żonę Kiszczaka, Marię Kiszczak.

W dokumentach tych znajdowała się m.in. teczka współpracy i teczka personalna Tajnego Współpracownika SB o pseudonimie "Bolek" - z dokumentów tych wynika, że był nim Lech Wałęsa, który miał współpracować z SB w latach 1970-1976.

Wałęsa twierdzi jednak, że dokumenty te zostały sfabrykowane, a jego podpisy pod nimi - sfałszowane.

Teraz były prezydent zapowiada, że jeśli IPN go nie przeprosi za całą sprawę wówczas "spotkamy się na drodze sądowej krajowej lub międzynarodowej".

"Dysponuję wystarczającą ilością niepodważalnych dowodów" - dodaje były lider "Solidarności".

Reklama
Reklama
Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama