10 lat od uwolnienia kapitana Phillipsa

Piractwo somalijskie jest niepowtarzalnym fenomenem w skali świata - mówi Stanisław Sadkiewicz, oficer ochrony na statkach przepływających przez regiony zagrożone piractwem.

Aktualizacja: 12.04.2019 10:23 Publikacja: 12.04.2019 10:05

10 lat od uwolnienia kapitana Phillipsa

Foto: domena publiczna, fot. Mass communication Specialist 2nd Class Jason R. Zalasky

rp.pl: Dokładnie 10 lat temu komandosi z elitarnej jednostki Navy SEALs uwolnili kapitana jednostki „Maersk Alabama” czyli Richarda Phillipsa, porwanego przez piratów 8 kwietnia. Czy Phillips zrobił wszystko, co mógł, by nie dopuścić do przejęcia statku przez napastników? 

Stanisław Sadkiewicz: Załoga oskarżała kapitana o to, że nie zachował odpowiedniej odległości od wybrzeży Somalii oraz że podczas ataku i porwania wcale nie zachowywał się tak bohatersko, jak to zostało przedstawione w książce, a później w słynnym filmie „Kapitan Phillips”. Mamy jednak słowo przeciwko słowu, trudno wyrokować, jak było faktycznie.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!