Reklama

"Kopiariusz Jerzego Giedroycia" w finale konkursu

Projekt publikacji internetowej "Kopiariusz Jerzego Giedroycia 1939-1940" znalazł się w finale konkursu "Wydarzenie Historyczne Roku 2018" w kategorii Edukacja i Multimedia.

Publikacja: 30.04.2019 12:12

"Kopiariusz Jerzego Giedroycia" w finale konkursu

Foto: materiały prasowe

adm

W Archiwum Instytutu Literackiego w Maisons-Laffitte przechowywany jest niezwykły notes. To zbiór osiemdziesięciu sześciu listów Jerzego Giedroycia, pisanych w latach 1939-1940, podczas pobytu w Bukareszcie. To korespondencja zarówno służbowa, jak i prywatna, która dotąd nigdy nie była publikowana. Giedroyc pisał do członków rządu emigracyjnego w Paryżu i ludzi z otoczenia generała Kazimierza Sosnkowskiego – są to raporty o sytuacji wojennej, ale również sugestie działań politycznych czy listy do znajomych pełniących różne funkcje w polskich placówkach dyplomatycznych, które jeszcze wówczas działały. W „Kopiariuszu”, bo tak nazwany został notes, znajdują się także liczne zamówienia słane do potencjalnych autorów, gdyż w redakcji „Kuriera Polskiego”, gazety ukazującej się wówczas w Bukareszcie, późniejszy Redaktor „Kultury” był co najmniej szarą eminencją, by nie rzec faktycznym naczelnym. To zupełnie nieznany i zaskakujący wątek życia Jerzego Giedroycia. Poza korespondencją „służbową” zachowały się też listy prywatne do rodziny oraz przyjaciół, z prośbami o rady, informacje, o pomoc w poszukiwaniu zaginionych w zawierusze wojennej bliższych i dalszych znajomych.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama