Beria: Sowiecki Wallenrod?

Czy to możliwe, że jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Stalina był jego największym wrogiem?

Aktualizacja: 18.05.2019 11:30 Publikacja: 16.05.2019 16:19

Pogrzeb Józefa Stalina. Przy trumnie stoją od lewej: Beria, Malenkow, Bułganin i Woroszyłow

Pogrzeb Józefa Stalina. Przy trumnie stoją od lewej: Beria, Malenkow, Bułganin i Woroszyłow

Foto: Getty Images

Lawrenti Pawles dze Beria, bo tak brzmiało po gruzińsku imię i nazwisko bezlitosnego szefa NKWD, czuł się przede wszystkim gruzińskim patriotą. Początkowo wierzył, że Stalin będzie wspierał gruzińskie środowiska narodowe. Kiedy jednak poznał bliżej Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwilego, był nim bardzo rozczarowany.

Wiele wskazuje, że pod koniec 1952 r. Ławrientij Beria zaczął myśleć o zabiciu dyktatora i przejęciu władzy w Związku Radzieckim. Niektóre jego wypowiedzi i działania skłaniają do przekonania, że był wrogiem kultu jednostki i szczerze brzydził się sowieckim systemem władzy.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Historia
Rocznica wyzwolenia Auschwitz. Przemówią tylko Ocaleni
Historia
W kwietniu ruszy ekshumacja ofiar zbrodni UPA we wsi Puźniki
Historia
Obraz panny na niedźwiedziu odnaleziony w opactwie w Tyńcu
Historia
Nieprzyzwoity zachwyt nad kością słoniową
Historia
Jerzy Haszczyński: Jaką rolę w moim życiu odegrał Jimmy Carter