Aktualizacja: 20.01.2020 06:33 Publikacja: 19.01.2020 19:17
„Madonna z Dzieciątkiem” została wywieziona na wschód w 1945 r.
Foto: dziełautracone gov.pl
Wicepremier Piotr Gliński w artykule opublikowanym w „Rzeczpospolitej" przypomniał, że Rosja do dzisiaj nie oddała Polsce dzieł sztuki zrabowanych w czasie wojny przez Armię Czerwoną. Dodał, że Ministerstwo Kultury złożyło w Moskwie 20 wniosków o zwrot zabytków.
– Tak naprawdę nie wiemy, co znajduje się w magazynach rosyjskich muzeów i archiwów, dostęp bowiem do nich jest utrudniony – mówi nam osoba, która tropi utracone w czasie wojny dzieła sztuki.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
7 mln złotych zostanie przeznaczonych na odnawianie zabytków związanych z polskim dziedzictwem, które znajdują za granicami Polski. Część projektów będzie realizowanych na terenie Ukrainy, która jest objęta działaniami wojennymi.
Tadeusz Borowski w 1943 r. trafił do Auschwitz... Przeżył. Po wojnie opublikował wstrząsające opowiadania. Potem chciał wierzyć, że komunizm będzie przepustką do nowego wspanialszego świata. A jednak 3 lipca 1951 r. popełnił samobójstwo.
Z udziałem m.in. króla Wielkiej Brytanii Karola III, kanclerza Niemiec Olafa Scholza, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego odbywają się w Polsce uroczyste obchody 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
– Zbrodnicze eksperymenty medyczne w Auschwitz obciążają niemieckie elity – nie ma wątpliwości prokurator Instytutu Pamięci Narodowej.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Zarówno Ukraina, jak i Rosja oficjalnie wstrzemięźliwie przyjęły początek rozmów amerykańskiego prezydenta z Putinem. Pierwsza czuje się oszukana, druga nie chce iść na ustępstwa. Wojna nie cichnie.
Polska jest zainteresowana trwałym rozwiązaniem pokojowym. Stabilna Ukraina jest naturalną barierą przed zagrożeniami dla Polski. Jakiekolwiek działania stabilizacyjne nie będą możliwe bez naszego udziału w rozmowach – mówi gen. broni rez. Dariusz Łukowski, nowy szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Donald Trump grzmi o niekorzystnym dla USA bilansie handlowym z UE. Zapowiadając cła, ostrzega, że czas, kiedy Stany były wykorzystywane, dobiega końca. Jeśli jednak spojrzeć na dane o złożonych relacjach handlowych, prawda zdaje się leżeć daleko od jego teorii.
Rosyjski lider najprawdopodobniej nie podjął decyzji, czy rozpoczynać rozmowy pokojowe z Donaldem Trumpem, a jeśli tak, to jak długo je przeciągać i po co.
Chcę, aby to wybrzmiało: istnieje bezpośredni związek pomiędzy polityką historyczną a polityką w ogóle. I to na dwóch poziomach. Pierwszym z nich, co oczywiste, są stosunki polsko-niemieckie. Drugim zaś bezpieczeństwo Europy. I Polska musi ten „link” wreszcie zobaczyć.
- Mój stosunek do nowego ambasadora (USA w Polsce) będzie cechował się serdecznością i cierpliwością, bez dwóch zdań - zapowiedział na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Albo nasz kraj pogodzi się z pacyfikacją Strefy Gazy i planami zmiany siłą granic na Bliskim Wschodzie przez premiera Izraela, albo czeka nas kryzys w relacjach z Waszyngtonem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas