Mija 75 lat od jednego z najtragiczniejszych wydarzeń, Powstania Warszawskiego – 5 sierpnia 1944 r. rozpoczęła się rzeź Woli. Dlaczego doszło do tej zbrodni?
Głównie przez rozkaz wydany przez Adolfa Hitlera i szefa SS Heinricha Himmlera na wieść o wybuchu walk w Warszawie. Niemcy dostali jasne przesłanie – zabijać wszystkich, również kobiety i dzieci, nikogo nie brać do niewoli. Taki rozkaz był realizowany już od 1 sierpnia, natomiast apogeum zabijania przypadło na 5 sierpnia.
Jak wyglądała tamta „czarna sobota"?
Niemcy stosowali taktykę spalonej ziemi. Oczyszczali teren, tak aby nie pozostawiać na swoich tyłach wroga, więc mordowali wszystkich po kolei. Całe rodziny spędzano na podwórka kamienic. Dochodziło do masowych egzekucji, gdzie w jednym miejscu, w jednej godzinie ginęło kilkaset, czasami kilka tysięcy osób. Były takie miejsca, gdzie zginęło ich nawet 12 tys. Ci, których Niemcy nie mogli wypędzić z domów, bo byli chorzy albo nie mogli się poruszać, ginęli od wrzucanych przez okna granatów. Domy podpalano. Niemcy raportowali, że tego dnia zginęło 10 tys. osób. Badania historyczne wskazują natomiast, że tylko tego dnia zamordowano 20 tys. ludzi. Ta liczba jest ogromna, a przecież zbrodni dokonywano także w kolejnych dniach.
Dlaczego akurat Wola?