Aktualizacja: 26.12.2019 10:23 Publikacja: 26.12.2019 19:00
Foto: Wikimedia Commons/CC BY-SA
80 lat temu zginął śmiercią marynarza, na morzu, kapitan Mamert Stankiewicz. Przeszedł do legendy jako „Znaczy Kapitan", rozsławiony przez inną legendę – swego znakomitego wychowanka i pisarza kapitana Karola Olgierda Borchardta. Dzięki zapaleńcom takim jak Znaczy Kapitan II Rzeczpospolita zaczęła korzystać z dobrodziejstw, jakie oferuje morze: od wzbogacającego budżet państwa transportu i handlu morskiego po rozszerzanie horyzontów myślowych i unowocześnianie wizji świata. W dużej mierze to dzięki morzu porozbiorowa Polska stopniowo przestawała być zaściankowa, zacofana, wyłącznie rolnicza (z całym szacunkiem dla ziemiaństwa). A zaczynała – jako spadkobierczyni polski szlacheckiej – od morskiego zera, a nawet jeszcze niżej, wręcz od pogardy dla morza.
Spacer nadmorską plażą, nie tylko nad Bałtykiem, to okazja do wchłonięcia pokaźnej porcji jodu. Ale nie tylko – to także szansa na napotkanie materialnych śladów przeszłości, bliższej i dalszej, sprzed dekad i sprzed stuleci.
50 lat temu Jacek Pałkiewicz, późniejszy odkrywca źródła Amazonki, zyskał światowy rozgłos, pokonując Ocean Atlantycki w roli dobrowolnego rozbitka. W annałach historii żeglugi wyprawa została odnotowana jako pionierska. To 44-dniowe doświadczenie wykorzystali badacze z NASA zainteresowani problematyką izolacji i granic ludzkiej wytrzymałości.
17 stycznia 395 r. cesarz Teodozjusz Wielki oficjalnie podzielił Imperium Rzymskie na dwie niezależne od siebie części. Wschodnią, ze stolicą w Konstantynopolu, przekazał pod władanie swojemu starszemu synowi, 17-letniemu Arkadiuszowi. Łacińska część zachodnia miała pozostać pod panowaniem młodszego syna, 11-letniego Honoriusza.
Ministerstwo Kultury wycofało się z współprowadzenia i dofinansowania chełmskiego muzeum rzezi wołyńskiej. Władze samorządowe idą do sądu.
Łatwy w obsłudze, bezpieczny, uniwersalny. Taki powinien być dobry program księgowy i tym właśnie charakteryzuje się Mała Księgowość. Od wystawiania faktur, przez rozliczanie podatków i składek, po zarządzanie magazynem – wszystkie te zadania znacznie ułatwia nasz program.
Politycy i światowi przywódcy nie zostaną zaproszeni do wygłoszenia przemówień z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Martin Pollack (1944-2025), austriacki pisarz, reporter - syn esesmana, ujawniający w swoich książkach niewygodne rozdziały historii austriackich rodaków zmarł w Wiedniu po długiej walce z nowotworem. Był przewodniczącym wrocławskiej Nagrody Angelusa.
Aleksandra Dulkiewicz opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym poinformowała, że otrzymuje pogróżki. „Nożem ją na WOŚP kara musi być” — napisał do prezydent Gdańska jeden z internautów.
Film Jessego Eisenberga „Prawdziwy ból” osiąga mistrzostwo wyższego rzędu: najsilniej oddziałuje dopiero po swoim zakończeniu.
Mnie nie przeszkadzają kibice na Jasnej Górze. Oni, jak wszyscy inni, mają prawo tam być. Ma tam prawo być także każdy kandydat na prezydenta, ale… jeśli przyjeżdża prywatnie. Kompletnie czym innym jest zaś wykorzystanie tego świętego dla wielu Polaków miejsca do celów politycznych.
Prawie 230 uczestników, w tym dzieci z domów dziecka i seniorzy, wzięło udział w sześciu trzydniowych wycieczkach krajoznawczo-edukacyjnych na Dolny Śląsk w ramach projektu „Turystyka - bez barier”, zrealizowanego przez Polską Izbę Turystyki na zlecenie Ministerstwa Sportu i Turystyki.
W nocy z czwartku na piątek strażacy z Pomorza – w ciągu zaledwie godziny – walczyć musieli z trzema poważnymi pożarami. Jedno ze zdarzeń doprowadziło do śmierci niemal 30 zwierząt i konieczności ewakuacji kilkudziesięciu. Są także poszkodowani ludzie.
Wojsko zmienia taktykę działania, aby utrudnić migrantom przenikanie na teren Polski. Ci próbują ciąć metalową barierę za pomocą szlifierek i przenoszą się w miejsce, gdzie granice chroni tylko drut żyletkowy i bagna.
Do 1946 r. nikt niewtajemniczony w proces „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” nie znał Eichmanna. Przeciętny Niemiec mógł kojarzyć surowe deportacje Żydów z Himmlerem lub Heydrichem, ale nazwisko Eichmann nic mu nie mówiło. Jak to się stało, że proces przemysłowej zagłady 6 milionów ludzi zorganizował niepozorny i nieznany urzędnik z drugiego szeregu pracowników Głównego Urzędu Bezpieczeństwa III Rzeszy?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas