Reklama

Gra o prawosławny tron

Walka ukraińskiej Cerkwi o niezależność od rosyjskiego zwierzchnictwa to jedynie kontynuacja „gry o prawosławny tron”, która rozpoczęła się w średniowieczu. Osią była i jest teologiczno-geopolityczna doktryna „Moskwy – Trzeciego Rzymu”.

Aktualizacja: 02.01.2020 17:45 Publikacja: 02.01.2020 17:02

„Chrzest Rusi”, fresk Wasniecowa w katedrze Włodzimierza w Kijowie

Foto: Wikipedia

„Dwa Rzymy padły, trzeci stoi, a czwartego nie będzie" – w 1524 r. takie proroctwo zostało zawarte w posłaniu mnicha Filoteusza z Pskowa do moskiewskiego władcy Wasyla. Od tego czasu przepowiednia zrobiła oszałamiającą karierę. Stała się filarem samodzierżawnej (nieograniczonej) władzy carów, którzy uzurpowali sobie prawo do zjednoczenia wszystkich ruskich, czyli prawosławnych ziem. Kaprys historii sprawił, że w ten sposób carowie przekształcili religię z podpory tronu w część administracyjnej machiny. A to doprowadziło do upadku imperium i rosyjskiego prawosławia.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama