Te motywy nie powinny nas w Polsce wprowadzać w błąd w kwestii przyczyn, początku i przebiegu II wojny światowej. Świetny komentarz Julii Łatyniny w „Echu Moskwy" („GW", 31 grudnia 2019 r.) daje nadzieję, że teorie Putina nie wprowadzają w błąd także wielu obywateli Federacji Rosyjskiej.
Pierwszy fakt, a z perspektywy późniejszej kluczowy błąd w ciągu logicznym, na końcu którego mamy początek II wojny światowej 1 września 1939 roku, to brak reakcji militarnej ze strony Francji i Wielkiej Brytanii na wypowiedzenie przez Niemcy zaraz po dojściu Hitlera do władzy w roku 1933 warunków układu wersalskiego dotyczących wielkości niemieckich sił zbrojnych i przemysłu zbrojeniowego. Ta decyzja dała Niemcom zielone światło do budowy na tyle znacznych sił zbrojnych w latach 1933–1938, że w roku 1938 uwiarygodniła możliwość wojny w Europie wokół niemieckojęzycznej części Czechosłowacji.