Arun Durvasula i Sriram Sankararaman z Uniwersytetu Kalifornii w Los Angeles przeanalizowali genomy czterech społeczności w zachodniej Afryce. Porównano je następnie z genomem neandertalczyków i denisowian za pomocą komputerowego modelu, który pozwala na wykrycie wariacji genetycznych, które mogą pochodzić od innego, nieznanego dotąd przodka człowieka.
W trakcie analiz naukowcy odkryli "ducha" nieznanego gatunku, który ma wkład w DNA współczesnych mieszkańców zachodniej Afryki. Gatunek ten miał krzyżować się z przodkami naszego gatunku zanim na Ziemi pojawili się neandertalczycy. Takie krzyżowanie - zdaniem naukowców - musiało mieć miejsce "przez długi okres".
Jakie geny przekazali przodkom współczesnych ludzi przedstawiciele nieznanego gatunku - to pozostaje zagadką. Jej rozwiązanie wymagałoby analiz genomów współczesnych i dawnych mieszkańców różnych części Afryki - twierdzą naukowcy.
Gatunek, którego dotychczas nie znamy, miał pojawić się na Ziemi ok 600 tys. lat temu. Według Joao C. Teixeiry z Australian Centre for Ancient DNA mogło do tego dojść zanim doszło do oddzielenia się od siebie populacji naszych przodków zamieszkujących Afrykę i inne kontynenty, co oznaczałoby, że wszyscy ludzie noszą w sobie geny nieznanego przodka.
Zdaniem Teixeiry być może czeka nas jeszcze wiele podobnych odkryć, a historia ewolucji człowieka stanie się przez to jeszcze bardziej złożona.