Woodrow Wilson: Narodziny imperium, część III

Thomas Woodrow Wilson zapoczątkował epokę amerykańskiej mocarstwowości. Od czasu tej prezydentury Stany Zjednoczone stały się jednym z najważniejszych graczy na arenie międzynarodowej.

Aktualizacja: 02.04.2020 22:57 Publikacja: 02.04.2020 22:56

Woodrow Wilson, 28. prezydent USA, z drugą żoną, Edith. Biały Dom, czerwiec 1920 r.

Woodrow Wilson, 28. prezydent USA, z drugą żoną, Edith. Biały Dom, czerwiec 1920 r.

Foto: Biblioteka Kongresu USA

W 1913 r. nikt w Ameryce nie miał wątpliwości, że doktryna Monroego powoli się wypala i nie pasuje już do globalnej rzeczywistości. Powoli rodziła się epoka globalizmu i Amerykanie chcieli mieć w niej swój znaczący udział. Jednak z Europy docierały coraz bardziej niepokojące wieści. Zamach w Sarajewie na następcę austro-węgierskiego tronu, arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, stał się iskrą zapalną w europejskim składzie prochu. Ameryka tylko formalnie pozostawała neutralna wobec tego, co się działo na Starym Kontynencie. Amerykańscy historycy nazwali tę postawę „unneutrality” – czymś, co jest tylko neutralnością pozorowaną.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki