Reklama

Pociechy sowieckiego imperium, czyli dzieci policyjnej troski

Latorośle sowieckiej nomenklatury żyły w niebywałym luksusie. Wbrew pozorom jednak ceną za elitarne szkoły, samochody z kierowcami i wyszukane frykasy były często represje. Sowiecka wierchuszka rządziła się wilczymi prawami i dziedzice imperium okazywali się zakładnikami. O stopniu lojalności decydowała policja polityczna.

Aktualizacja: 28.02.2021 07:51 Publikacja: 25.02.2021 15:26

Hasło na plakacie brzmi: „Dziękujemy kochanemu Stalinowi za szczęśliwe dzieciństwo!”

Hasło na plakacie brzmi: „Dziękujemy kochanemu Stalinowi za szczęśliwe dzieciństwo!”

Foto: Fine Art Images / East News

Rok 1935 był szczególny w historii ZSRR. Stalin przeprowadził kolektywizację, rozkułaczając (niszcząc) chłopstwo za cenę masowego głodu, który pochłonął miliony istnień ludzkich. Kraj wchodził w drugą pięciolatkę forsownej industrializacji, która miała uczynić z imperium zbrojeniową potęgę. Stalin zdobył pełnię władzy i mógł przystąpić do społecznych eksperymentów. Tresowanie homo sovieticusa (człowieka radzieckiego) powierzył NKWD. Musiał jednak zacząć od wyrżnięcia zbyt niezależnych elit komunistycznych carskiego jeszcze chowu. Na wszelki wypadek wraz z rodzinami, a więc i dziećmi. W ten sposób ZSRR znalazł się w oparach stalinowskiego absurdu.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Jak się zaczął i skończył Skype
Historia
Paweł Łepkowski: Okupacyjne fantazje Hitlera
Historia
Języki na wymarciu. Co pomoże im przetrwać - dzieci czy AI?
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama