W 605 roku p.n.e. zapewne już chory Nabopolasar pozostał w Babilonie, stawiając na czele armii syna Nabuchodonozora. Książę miał zdobyć Karkemisz i odepchnąć Egipcjan jak najdalej na południe. Armia Nabuchodonozora przekroczyła Eufrat, zbliżając się do Karkemisz od południa. Dzięki temu Babilończycy odcięli Egipcjanom z Karkemisz drogę odwrotu na południe i zmusili garnizon do otwartej bitwy, gdyż jego dowódcy wiedzieli, że nie wytrzymaliby oblężenia.
Nie dysponujemy pewnymi informacjami o przebiegu tego starcia. Kronika Babilońska, źródło nieobiektywne, bo prezentujące racje tylko jednej strony konfliktu, podaje: „król Akadu (to miasto było jedną ze stolic państwa babilońskiego – red.) pozostał w kraju, (a) Nabuchodonozor, jego najstarszy syn (i) następca tronu, zmobilizował armię Akadu, na jej czele stanął i przeciwko Karkemisz leżącemu nad brzegiem Eufratu pomaszerował. Ażeby stoczyć walkę z armią Egiptu, która stacjonowała w Karkemisz, rzekę przekroczył (...) bitwę stoczył i zmusił Egipt do odwrotu, zadał im wielką klęskę i unicestwił ich całkowicie. Pozostałych żołnierzy egipskich, którzy podczas bitwy uciekli i nie zostali pokonani, w okręgu Hamat żołnierze Akadu pokonali ich, klęskę wielką im zadali, (tak iż) ani jeden z nich do swojego kraju nie powrócił. W tym czasie Nabuchodonozor zdobył cały kraj Hamat” (przeł. S. Zawadzki).
Wojskom chaldejskim udało się opanować Karkemisz, a pobici Egipcjanie uszli na południowy zachód, ku leżącemu nad brzegiem Orontesu miastu Hamat. Zdanie o zdobyciu całego kraju Hamat w Kronice Babilońskiej może świadczyć o skutecznym marszu za wycofującymi się wojskami Necho II. Nabuchodonozor musiał jednak przerwać pościg za Egipcjanami. Został bowiem wezwany do Babilonu.
Jego ojciec umarł i następca tronu musiał zadbać o sukcesję.
Wszystko działo się błyskawicznie. Nabopolasar zmarł 15/16 sierpnia 605 roku p.n.e., a już po 23 dniach odbyła się w Babilonie koronacja Nabuchodonozora II. Gdy nowy władca odbył ceremonie religijne związane z intronizacją i przyjął hołd od swych poddanych, wkrótce powrócił do Syrii. Jak widać, konflikt z Egiptem był dla królów babilońskich sprawą najwyższej wagi.