Reklama
Rozwiń

O honor utracony pod Kannami

Trauma kanneńska trwale utkwiła w umysłach Rzymian. Hannibal jednak nie był w stanie wykorzystać tego zwycięstwa, nie mając dość sił, by skutecznie oblegać Rzym.

Publikacja: 22.02.2008 12:10

O honor utracony pod Kannami

Foto: Brigdeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Red

Został skazany na wyczerpującą wojnę w Italii i oczekiwanie na armię posiłkową. Karta nieuchronnie odwracała się na stronę Rzymu. W 212 roku Rzymianie w zdecydowanej ofensywie oblegli Kapuę i w następnym roku zdobyli ją, mimo manewru Hannibala, który podszedł pod Rzym – był jednak w stanie tylko mu pogrozić, nie zagrozić.

W Hiszpanii dowództwo objął młody Publiusz Korneliusz Scypion; był to początek jego imponującego marszu ku sławie. Zdecydowanym atakiem wziął Nową Kartaginę, hiszpańską stolicę Punijczyków. Nie zatrzymał wprawdzie armii Hazdrubala, brata Hannibala, który z Hiszpanii ruszył przez Alpy na pomoc do Italii. Ale jego wojsko nawet bez udziału Scypiona zostało rozbite przez Rzymian nad rzeką Metaurus w 207 roku. W następnym roku Scypion zupełnie oczyścił z Kartagińczyków Hiszpanię. Zyskał tak wielką sławę, że choć nie sprawował wcześniej niższych urzędów, w 205 roku mógł się ubiegać o konsulat. Został wybrany na ten urząd dzięki programowi, który doskonale odpowiadał nastrojom w Rzymie. Jego mieszkańcy, pałający żądzą zemsty za klęskę pod Kannami, wykarmieni propagandą i wciąż śniący o władzy nad światem, pragnęli jednego – przeniesienia wojny do Afryki. Scypion im to obiecał.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego