Zegary a gary

Zawodowi kucharze i doświadczone gospodynie większość czynności wykonują na oko i zwykle niepotrzebne im przyrządy pomiarowe – wagi, termometry czy zegary. Kulinarny amator jednakże bez zegarka miałby w kuchni kłopoty.

Aktualizacja: 12.03.2008 21:05 Publikacja: 12.03.2008 11:01

Zegary a gary

Foto: EAST NEWS

No, bo jak tu ugotować jajko na miękko, jak wyczuć ten moment, kiedy zamknięte w skorupce białko jest już ścięte, a żółtko jeszcze nie? Kiedy przerwać parzenie herbaty, która równo po pięciu minutach zaczyna wydzielać garbniki? Jak ugotować makaron, żeby był al dente? Profesjonalista spróbuje i będzie wiedział, czy kluska jest już dobra, ale zwykły zjadacz spaghetti jest bezsilny, bo wyjęty z wody makaron przez dłuższą jeszcze chwilę „dochodzi” (chyba że go zahartować zimną wodą, ale tak wolno potraktować wyłącznie makaron przeznaczony do zupy lub na zapiekankę).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama