Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.03.2008 19:59 Publikacja: 14.03.2008 14:59
Foto: AKG/EAST NEWS, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”
Na przełomie III i IV wieku Gracjan wstąpił do armii rzymskiej i dzięki sile fizycznej został gwardzistą (protector domesticus) cesarza Dioklecjana, który po abdykacji w 305 roku rezydował w pałacu w Spalatum (dziś Split) nad Adriatykiem. Później jako komes dowodził w Afryce i Brytanii. Po służbie wrócił do Panonii, gdzie miał majątek ziemski. Podczas wojny domowej między uzurpatorem Magnecjuszem i Konstancjuszem II gościł w swym domu tego pierwszego. Dlatego zwycięski Konstancjusz skonfiskował jego dobra. Synowie Gracjana: starszy Walentynian (ur. 321) i młodszy Walens (ur. ok. 328), podobnie jak ojciec, wszystko zawdzięczali armii. Walentynian jako trybun i komes był w połowie IV wieku dowódcą różnych oddziałów w Galii, Mezopotamii i Egipcie. Walens natomiast służył, jak niegdyś ojciec, w gwardii cesarskiej. 25 lutego 364 roku, po nagłej śmierci Jowiana, przyboczny sztab oficerski wybrał Walentyniana na cesarza. Kilka tygodni później, 28 marca, w Konstantynopolu Walens został mianowany przez brata współcesarzem. Objął rządy we wschodniej części imperium, podczas gdy Walentynian panował na zachodzie.
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
VELUX Polska, obchodząca w tym roku 35-lecie obecności na rynku jest jedną z tych firm, które współtworzyły polską branżę budowlaną. Od podstaw budowała kategorię użytkowych poddaszy, inwestując w przemysł, rozwijając lokalnych dostawców i kształtując standardy zrównoważonego rozwoju.
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas